Roman Giertych, były prezes Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej pomoże polskiemu posłowi pochodzenia afrykańskiego, Killionowi Munyamie, który otrzymuje pogróżki i jest zastraszany przez rasistów.
Giertych wcześniej uchodził za człowieka deklarującej narodowe wartości prawicy. Był założycielem Młodzieży Wszechpolskiej. Tym większym zaskoczeniem okazała się jego decyzja o zostaniu pełnomocnikiem Munyamy. Stwarza ona interesujący precedens.
Munyama, wybrany w ubiegłym roku do Sejmu RP, i jego rodzina są nękani przez rasistów. Wraz z wyborem do parlamentu zaczął otrzymywać pogróżki, a jego prywatne dane kontaktowe zostały upublicznione na liście prowadzonej przez rasistów i opublikowanej na ich stronie. Poseł postanowił zgłosić sprawę do prokuratury, bo ofiarą stał się on i jego żona.
Po tym, jak dostał się do Sejmu z list PO, Killion Munyama zaczął dostawać pogróżki, jest też nękany obelgami. W internecie, na jednej z popularnych rasistowskich stron, opublikowano prywatne dane kontaktowe jego i jego rodziny. Także polska żona posła jest straszona i wyzywana.
Rasizm to bardzo groźne zjawisko – tłumaczy mediom Giertych. – Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć i ukarać tych, którzy nękają parlamentarzystę.
kofi