Ghana: Pielęgniarki nie mogą już uciec

afryka.org Wiadomości Ghana: Pielęgniarki nie mogą już uciec

Ghana ma problem z personelem medycznym, który zamiast zostać w kraju, zaraz po przeszkoleniu i zdobyciu doświadczenia ucieka na Zachód. Ghański rząd próbuje zaradzić temu problemowi, ale czy skutecznie?

Po tym jak u wybrzeży Ghany zostały odkryte złoża ropy naftowej, wszystkim zainteresowanym tą sprawą przychodziła do głowy tylko jedna myśl. Czy Ghana wykorzysta tę surowcową szansę i nie powtórzy błędów innych krajów Afryki, posiadających w swojej ziemi ropę? Jednak zanim pierwsza kropla ropy trafi na powierzchnię ziemi, Ghańczycy nie mają zbyt wielu możliwości znalezienia pracy. Co więcej nawet jeśli taką pracę znajdą, to są na ogół słabo opłacani. Odczuwają to na własnej skórze pracownicy sektora medycznego, którzy zamiast zostawać w kraju wolą znaleźć lepiej płatną posadę za granicą.

Władze Ghany wymyśliły sposób na uciekających obywateli, mówiąc wprost: Jeśli chcesz zostać pielęgniarką i zaraz potem uciec z kraju, będziesz musiała zapłacić za swój pięcioletni kurs zawodowy, który odbyłaś w Ghanie, i to zapłacić całkiem niemałą sumę, bo równowartość 11 tysięcy dolarów amerykańskich. Ghańskie ministerstwo zdrowia chce w ten sposób zrekompensować sobie straty wynikające z wykształcenia pielęgniarki, która później wyjeżdża z ojczyzny i nie podejmuje zatrudnienia w ghańskiej służbie zdrowia.

Podobno są już pierwsze rezultaty. O ile, w 2004 roku, tylko do pracy w Wielkiej Brytanii wyjechało 700 ghańskich pielęgniarek, to po wprowadzeniu kar za „ucieczkę” liczba „uciekinierek” spadła do 6. Jednak to nie tyle nowe podejście władz Ghany, ale zwiększona liczba emigrantów z dyplomem pielęgniarki z nowych krajów Unii Europejskiej, sprawiła, że na brytyjskim rynku nie ma już tylu ofert pracy dla Ghanek – twierdzą krytycy rządu. Jest jeszcze jedno „ale”. Pielęgniarki nie zgłaszają teraz swojej chęci wyjazdu do pracy za granicą i w rezultacie umykają optymistycznym statystykom ghańskich władz.

Pracownice ghańskiej służby zdrowia nie należą do najbardziej zdyscyplinowanych. Demoralizują je niskie płace, które nie zawsze trafiają do ich kieszeni na czas. Pielęgniarka może liczyć na równowartość 300 do 400 dolarów amerykańskich miesięcznie, co przy rosnących cenach żywności i za transport nie jest już tak atrakcyjną gażą. Dlatego pielęgniarki z Ghany szukają dodatkowej pracy, zwłaszcza teraz, kiedy rząd blokuje ich wyjazd na zagraniczne saksy.

Przeciwnicy karania ghańskich pielęgniarek za wyjazd na obczyznę do pracy twierdzą, że rząd zamiast penalizować powinien szkolić więcej pielęgniarek niż potrzebuje. Jeśli byłoby to 5 tysięcy osób rocznie, i zakładając, że 3 tysiące z nich wyjedzie z kraju, to zostaną w nim pozostałe dwa tysiące. Zresztą Ghana nie potrzebuje jedynie pielęgniarek. Równie dużym problemem jest niewystarczająca liczba lekarzy. O ile Kuba ma 70 tysięcy lekarzy, to Ghana, która jest dwa razy większa niż Kuba ma zaledwie 2300 medyków.

ostro

 Dokument bez tytułu