Europa zgadza się na grabież

afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Europa zgadza się na grabież

Kraje członkowskie Unii Europejskiej nadal będą płacić Maroku za korzystanie z łowisk, okupowanych przez marokańskie władze. W ten sposób Europa po raz kolejny zgadza się na łamanie praw Saharyjczyków.

Rządy państw wchodzących w skład wspólnoty europejskiej zgodziły się właśnie na przedłużenie o kolejny rok kontrowersyjnych porozumień Marokiem dotyczących rybołówstwa. Stało się tak, pomimo nie wywiązania się przez Marokańczyków z obowiązku dostarczenia dowodów, że dochody z połowów unijnej floty na wodach należących do okupowanego terytorium Sahary Zachodniej, trafiają do prawowitych mieszkańców Sahary Zachodniej. W praktyce jest to przyzwolenie na kontynuację grabieży zasobów, z których eksploatacji powinni korzystać Saharyjczycy. Tymczasem cały zysk trafia do marokańskiego skarbu.

Losy porozumienia ważyły się do 4 lipca. To wtedy władze Niemiec zrezygnowały ze swojego sprzeciwu wobec przedłużenia porozumienia z Marokiem. Głos Berlina był kluczowy dla umowy z Rabatem. Na porozumienie nie zgodziły się rządy Danii, Holandii i Szwecji. Od głosu w tej sprawie wstrzymały się Austria, Cypr, Finlandia i Wielkiej Brytanii. Największymi zwolennikami porozumienia były jak zawsze Francja i Hiszpania. Od dawna te dwa kraje są wiernymi przyjaciółmi Maroka. Hiszpanie mają szczególny stosunek do tej sprawy nie tylko ze względów sąsiedztwa. Chodzi im również o to, że wśród 119 statków rybackich, które będą mogły tam poławiać, aż 100 jest z Hiszpanii. We wrześniu na temat przedłużenia mają wypowiedzieć się jeszcze europosłowie, ale istnieją uzasadnione obawy, że ich decyzja będzie taka sama jak rządów krajów członkowskich UE.

Najbardziej bulwersujący jest w tej sprawie fakt, że UE, która z jednej strony deklaruje swoje przywiązanie do przestrzegania praw człowieka, a z drugiej pozwala na ich łamanie, podpisując porozumienie z Marokiem w sprawie grabieży terytorium Sahary Zachodniej. Unijna wspólnota przyjęła bez zastrzeżeń 44-stronicową prezentację w Power Poincie, którą przygotowało Maroko, jako dowód na to, że dochód z porozumienia trafi do lokalnych społeczności. Nie było jednak w niej żadnej wzmianki o Saharze Zachodniej i Saharyjczykach.

Problem porozumień dotyczących rybołówstwa wymaga pilnego rozwiązania. UE nie powinna ich podpisywać, bo na połowach europejskiej floty tracą miejscowi rybacy w rezultacie przełowienia ich łowisk przez nowoczesne duże jednostki. Przypadku Sahary Zachodniej problem połowów prowadzonych przez obce statki dotyczy nie tylko grabieży łowisk, ale również zgody na łamanie praw człowieka i okupację zachodniosaharyjskiego terytorium.

Paweł

 Dokument bez tytułu