Niedawno brytyjska rozgłośnia radiowa BBC, przypomniała mało znany epizod z historii. 60 lat temu Etiopia była zaangażowana militarnie w Korei. Etiopscy żołnierze wchodzili w skład dowodzonej przez Amerykanów misji ONZ i walczyli z północnokoreańskimi i chińskimi komunistami.
Decyzja o wysłaniu wojska zapadła w 1951 roku. Cesarz Haile Selassie wysłał ponad trzy tysiące żołnierzy do Azji – w sumie trzy bataliony w sile 1200 żołnierzy każdy. Jeden z nich, kapitan Mame Habtewold, został odznaczony za bohaterstwo na polu walki przez Amerykanów. Wcześniej służył w straży cesarskiej. Do Korei wyjechał jako młodszy oficer. Wrócił w 1953 roku, służąc przez cały okres wojny koreańskiej.
Przed każdym wyjazdem żołnierzy do Korei, cesarz przemawiał osobiście do żołnierzy, a wysłane bataliony otrzymywały specjalny sztandar. Pomimo ciężkich doświadczeń cesarza, z okresu inwazji włoskiej, i zawodu jaki spotkał go ze strony Ligi Narodów, która nie pomogła Etiopczykom, po wojnie postanowił spełnić swój obowiązek wobec międzynarodowej społeczności i wysłać wojsko. Na jego decyzję miał wpływ sojusz z USA. To na prośbę Waszyngtonu Selassie wydał polecenie zorganizowania specjalnego kontyngentu.
Etiopczycy byli uznawani za najmężniejszych żołnierzy. Śmierć poniosło 120 z nich, rannych zostało 536. Żaden nie trafił do niewoli. Walczyli w ramach 7. Dywizji armii Stanów Zjednoczonych. Nie odczuwali też dyskryminacji ze strony Amerykanów, która była udziałem czarnych żołnierzy z USA.
Wspomniany już Habtewold pamięta jedną z najtrudniejszych misji wojskowych. W czasie patrolu, jego niewielki oddział został zaatakowany przez dwudziestokrotnie silniejsze zgrupowanie chińskich żołnierzy. Walczył do samego końca, odnosząc rany. Oprócz najwyższych etiopskich odznaczeń otrzymał za swoje bohaterstwo amerykańską Srebrną Gwiazdę.
Do Etiopii wrócił w blasku chwały. Otrzymał awans do stopnia kapitana. Odszedł z armii po tym jak doszło do nieudanej próby zamachu stanu. W cywilu zajął się prowadzeniem interesów. W tym roku otrzyma emeryturę od południowokoreańskiego rządu. Seul zdecydował właśnie o przyznaniu świadczeń wszystkim etiopskim weteranom wojny koreańskiej. Habtewold ma nadzieję odwiedzić jeszcze raz Koreę.
m