W weekend pierwsza runda kwalifikacji PNA. Przypomnę, że słabsze afrykańskie reprezentacje czekają dwie rundy spotkań. Najlepsza siódemka zagra potem w grupach w tych faktycznych eliminacjach, których początek we wrześniu.
Z tych pierwszych gier na czoło wysuwa się konfrontacja Libii z Rwandą. Obie ekipy mają za sobą grę w finałowych turniejach Pucharu Narodów, a teraz jedna z nich będzie się musiała pożegnać na wstępie. Ciekawe też, jak debiutant Sudan Południowy poradzi sobie w rywalizacji z Mozambikiem?
W niedzielnym meczu Burundi – Botswana miał zagrać lider Cracovii Saidi Ntibazonkiza, ale na jego występ nie zgodziły się władze „Pasów” argumentując to tym, że spotkanie odbywa się poza terminem FIFA. Jedenastce z Krakowa zależy na piłkarzu, bo przecież Cracovia gra o utrzymanie, a w niedzielę czeka ją arcytrudne starcie z Zagłębiem Lubin na wyjeździe. Piłkarz miał pewnie dylemat co zrobić. Ostatecznie nie miał jednak wyboru.
I RUNDA KWALIFIKACJI PUCHARU NARODÓW
Sobota
Gambia – Seszele
Malawi – Czad
Wyspy Świętego Tomasza i Książęce – Benin
Namibia – Kongo
Mauretania – Gwinea Równikowa
Niedziela
Republika Środkowoafrykańska – Gwinea-Bissau
Suazi – Sierra Leone
Mozambik – Sudan Południowy
Madagaskar – Uganda
Burundi – Botswana
Tanzania – Zimbabwe
Liberia – Lesotho
Kenia – Komory
Libia – Rwanda
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl