Egipt: Krwawa granica

afryka.org Wiadomości Egipt: Krwawa granica

Już 587 afrykańskich imigrantów, którzy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę z Izraelem, złapała egipska policja od stycznia br. Niestety nie obyło się bez ofiar.

Najliczniejszą grupę wśród Afrykańczyków szukających szczęścia w Izraelu stanowią Erytrejczycy. Od początku tego roku egipscy policjanci zatrzymali aż 249 erytrejskich imigrantów. Następni w kolejności są obywatele Sudanu, Nigerii i Wybrzeża Kości Słoniowej. Wszyscy oni trafiają najpierw do Egiptu, aby przedostać się przez Półwysep Synaj do Izraela, kraju, który jest postrzegany prawie jak „ziemia obiecana”.

Egipt łapie coraz więcej imigrantów, bo zobowiązał się do tego pod wpływem presji ze strony Izraela. Jednak nad Nilem wciąż przebywają dziesiątki tysięcy Afrykańczyków, dla których egipska ziemia jest przystankiem na drodze ku lepszemu życiu. W Egipcie imigranci nie mają szans na podjęcie dobrej pracy i muszą radzić sobie z niechęcią Egipcjan wobec czarnych Afrykańczyków.

Fala imigrantów wciąż się powiększa. Tylko 15 Gruzinów złapanych na granicy z Izraelem nie pochodziło z Afryki.

Przez ostatnie osiem miesięcy egipska policja postrzeliła ze skutkiem śmiertelnym 19 imigrantów. Władze imigracyjne Egiptu próbują też deportować osoby, które przebywają na terytorium tego kraju nielegalnie bądź oczekują na status uchodźcy. W tej ostatniej grupie znalazło się 1200 Erytrejczyków deportowanych przez Egipt do Erytrei od czerwca br., pomimo sprzeciwu przedstawicieli ONZ.

lumi

 Dokument bez tytułu