Dwie Brytyjki czekają na rozprawę

afryka.org Wiadomości Dwie Brytyjki czekają na rozprawę

Dwie nastoletnie obywatelki Wielkiej Brytanii, które zostały złapane na w Akrze, Ghana, wiedziały, co mają w swoich torbach. A miały nie byle co, bo kokainę wartą 300 tysięcy funtów brytyjskich. Na jej ślad trafiła ghanijska służba graniczna, podczas odprawy na lotnisku Kotoka.

Ani Yasemin Vatansever ani Yatunde Diya nie zapomną dnia 2 lipca. Przewoziły wtedy w swoich torbach od laptopów kokainę. Wiedziały po co lecą do Ghany. Pewien Ghanijczyk o imieniu Jay zaproponował im przemyt narkotyków, za który miały dostać 3 tysiące funtów.

Kiedy celnicy sprawdzili ich torby do laptopów te okazały się puste. Pomimo to były ciężkie. Po dokładnej kontroli znaleźli w nich biały proszek.

Plan zarobienia kilku tysięcy funtów nie powiódł się i obie przemytniczki trafiły do aresztu. Teraz czekają na rozprawę w sądzie. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jednak władze Wielkiej Brytanii będą chciały, aby Ghanijczycy deportowali je na Wyspy Brytyjskie.

Afryka Zachodnia staje się głównym punktem przerzutowym kokainy z Kolumbii do Europy. Dlatego coraz częściej mówi się o potrzebie powołania specjalnych służb narkotykowych w krajach tego rejonu. Służby takie działają już w Ghanie. To właśnie one złapały dwie Brytyjki na początku lipca br.

(lumi)

 Dokument bez tytułu