„Fidel Castro ma się dobrze i jest pełen entuzjazmu.” W ten sposób o stanie zdrowia przywódcy Kuby, poinformował angolski prezydent, Jose Eduardo Dos Santos. Dos Santos był pierwszym obcym dygnitarzem, który widział się z Castro od czerwca br. Castro wciąż jest poddawany leczeniu.
Angolski prezydent zakończył właśnie swoją wizytę na Kubie. Podczas pobytu w Hawanie podziękował Kubańczykom za ich wsparcie w czasie wojny domowej w Angoli. Spotkał się też z zastępującym chorego Fidela Castro, Raulem, w celu podpisania nowych porozumień o współpracy.
Spotkanie Dos Santosa z Fidelem Castro miało miejsce w sobotę. Trwało prawie dwie godziny. Obaj przywódcy zastanawiali się nad trudną sytuacją najuboższych narodów świata oraz rolą Kuby we współczesnej Afryce.
O wizycie Dos Santosa u Fidela Castro informowały szeroko kubańskie media. Castro nie pojawił się publicznie od czasu hospitalizacji w lipcu 2006 roku. O tym, że żyje mają przypominać artykuły jego autorstwa, drukowane w prasie, jak i spotkania z przywódcami innych państw.
Przed Dos Santosem, z Castro spotkał się przywódca Wietnamskiej Partii Komunistycznej, Nong Duc Manh. Mialo to miejsce 2 czerwca br.
(lumi)