Czy ONZ przyjrzy się łamaniu praw Saharyjczyków?

afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Czy ONZ przyjrzy się łamaniu praw Saharyjczyków?

Pod koniec kwietnia 2012 roku mandat misji pokojowej ONZ na Saharze Zachodniej (MINURSO) będzie przedmiotem debaty na forum Rady Bezpieczeństwa, w związku z jego ewentualnym przedłużeniem. Istnieje jednak obawa, że kraje-członkowie Rady zignorują fakt, że MINURSO nie zostało jak dotąd upoważnione do monitoringu przestrzegania praw człowieka na zachodniosaharyjskim terytorium.

Saharyjczycy są obecnie na skraju wyczerpania nadziei na odmianę ich losu. Od 1975 roku ich terytorium jest okupowane przez Maroko, przy biernej postawie międzynarodowej społeczności. Jednocześnie Rabat prowadzi marokanizację Sahary, osiedlając na niej Marokańczyków, którzy mają zdominować rdzennych mieszkańców tego obszaru.

Wielu Saharyjczyków nadal przebywa na wychodźstwie, mieszkając w obozach uchodźców w Algierii. Trwający już ćwierć wieku impas w rozstrzygnięciu kwestii przyszłości Sahary Zachodniej nadal nie jest przełamany. Pomimo międzynarodowych zaleceń dotyczących konieczności przeprowadzenia referendum wśród mieszkańców Sahary Zachodniej, takie głosowanie nie odbyło się do dzisiaj, z racji postawy Maroka, które nie chciało dopuścić do referendalnego precedensu.

Losu Saharyjczyków nie jest w stanie odmienić również ONZ. Wysyłając swoja misję pokojową, nie została ona upoważniona do monitoringu sytuacji związanej z przestrzeganiem praw człowieka. W związku z tym od lat dochodzi do paradoksalnej sytuacji. Na terytorium Sahary Zachodniej, okupowanym przez Maroko, stacjonują błękitne hełmy, które nie mogą interweniować i przyglądać się zachowaniom marokańskich sił okupacyjnych, łamiących prawa Saharyjczyków. O tym, że te prawa są nagminnie łamane, świadczą setki aresztowanych Saharyjczyków, oraz dyskryminacja rdzennych mieszkańców Sahary Zachodniej, we wszystkich aspektach życia pod marokańską okupacją.

Bierna postawa MINURSO wynika z wieloletniej praktyki w relacjach z Marokiem. Strategiczne położenie tego kraju, i wynikające z niego partnerstwo, jest najczęściej przedkładane nad rzeczywisty problem statusu Sahary Zachodniej i przestrzegania prawa Saharyjczyków. Członkowie stali Rady Bezpieczeństwa ONZ, jak i wiele innych krajów, nie chcą ryzykować utraty dobrych stosunków z Rabatem.

14 kwietnia, w kilku krajach Europy mają odbyć się demonstracje pod ambasadami państw, członków stałych, zasiadających w Radzie, których celem będzie zwrócenie uwagi decydentom na problem marokańskiej okupacji Sahary Zachodniej i  łamania praw człowieka przez okupacyjną administrację oraz wojsko. Demonstracje mają przypomnieć też o potrzebie rozszerzenia mandatu MINURSO.

kf

 Dokument bez tytułu