Anna Poduszyńska: “Na wystawie prezentuję dwie grupy obrazów, opartych o motywy inspirowane Afryką. Pierwszy chronologicznie cykl nosi tytuł „Barwy ochronne”; drugi, dominujący w ekspozycji, zyskał nazwę od wieńczącego go wielkoformatowego tryptyku pt. „Córka jeziora”.”
Najwcześniejszymi impulsami malarskimi były dla mnie czysto emocjonalne reakcje na bezpośredniość napotkanych w Kenii ludzi oraz zdarzenia, którym towarzyszyła zarówno fascynacja, nabożne skupienie, które potrafiło się zamienić w wybuch śmiechu, jak i strach czy niepewność. Jako malarza, uwiodła mnie surowa, ale tętniąca witalnością, sceneria odwiedzanych miejsc, przesycone światłem powietrze, migotanie odblasków na ciemnej skórze, obserwowanej w ostrym słońcu i w kontraście z jaskrawymi strojami czy barwnymi fasadami budynków. Zafascynowała mnie także afrykańska skłonność do bezpretensjonalnej celebracji codziennych czynności, ustanawiających niemal święty rytm dnia oraz niewymuszony kult chwili.
W kraju tak zróżnicowanym kulturowo, w którym chrześcijańskie i muzułmańskie modele świata nakładają się na modele światów „plemiennych”, rzeczywistość społeczna jest niespójna i pełna kontrastów. Brutalna wałka o przetrwanie w warunkach, zmieniających się na skutek procesów globalizacji ostro kontrastuje z manifestowaną pobożnością i religijnością.
W kenijskiej serii obrazów chciałam się zmierzyć z tego rodzaju wewnętrznymi napięciami, których doświadczyłam, uczestnicząc przez krótką chwilę w codziennym życiu Afrykańczyków. Na poziomie malarskim i formalnym, służyły mi głównie kolor i faktura, podkreślające zmysłowy charakter wrażeń oraz emocjonalną atmosferę, która towarzyszyła spotkaniom. Zależało mi także, na niejednoznaczności samego obrazowania oraz zawieszeniu między twardą, namacalną rzeczywistością faktów, a ulotną, podlegającą odkształceniom materią wierzeń i ducha.
Tytułowy tryptyk jest najbardziej oczywistym tego przykładem. „Córka jeziora” (Nyarnam) odnosi się do tradycji (w większości schrystianizowanego) ludu Luo, dla którego wierzenia nadal są podstawą ich kodeksu moralnego. Jak pisze Aleksandra Gutowska: „Luo uważają jezioro za róg obfitości, z którego czerpią bogactwo i siłę potrzebne do życia”. W centralnym dla wystawy tryptyku symbolika wody ma podwójny, chrześcijański i afrykański, kontekst.
Dla mnie, mzungu* z Europy, wiele spośród ulotnych znaczeń, przypisywanych przez rdzennych Afrykańczyków przedmiotom, miejscom i zdarzeniom było wyczuwalnych intuicyjnie i instynktownie. Niemniej, bezpośrednim powodem, dla takiej malarskiej reakcji na realne wydarzenia, było także spotkanie z obrazami Sao Gamby, zwanego „afrykańskim Boshem”, który poświęcił życie na poetycką, filmową i malarską interpretację wierzeń i tradycji Afryki wierząc, że są one istotne ze względu na zachowanie kulturowej tożsamości przez przyszłe pokolenia Afrykańczyków.
Tę wystawę dedykuję Sao oraz Eli Wiejaczka, z którą podróżowałyśmy po Kenii.
Anna Poduszyńska
Wystawa prac Anny Poduszyńskiej będzie otwarta od 11 do 31 marca br. w Krakowie w galerii Lamelli, ul. Mikołajska 2, II piętro.
*mzungu – w języku suahili biały człowiek
Biogram
Anna Poduszyńska, malarz, rysownik, pedagog. Absolwentka Wydziału Malarstwa, dyplom z wyróżnieniem w 2005 roku w pracowni prof. Andrzeja Bednarczyka oraz aneks z rysunku w pracowni prof. Jacka Gaja. Absolwentka Podyplomowych Studiów Pedagogicznych z zakresu Edukacji Artystycznej, dyplom z oceną celującą w 2008 roku. Na stałe współpracuje z Szkołą Rysunku i Malarstwa w Krakowie oraz Wielkopolską Szkołą Architektury i Sztuki w Poznaniu. Ważniejsze cykle malarskie: „Żywioły”, „Barwy ochronne”, „Córka jeziora”. Pomysłodawczyni i współorganizatorka projektu „Afryka: Rytmy i rytuały” (2009-2010), który obejmował cykl warsztatów artystycznych oraz podsumowującą je wystawę pt. „Afryka. Sztuka/etnografia” w Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie.