Co stało się z Mokpokpo Dravi?

afryka.org Kultura Film Co stało się z Mokpokpo Dravi?

Niewiele mówi się i pisze o afrykańskich aktorach w polskim filmie. Jeszcze mniej osób pamięta, że w 1959 roku, w tętniącej humorem i wartkiej akcją polskiej komedii, wystąpił jeden z nich.

„Cafe Pod Minogą”, bo o tym filmie tu mowa, ukazywał losy mieszkańców Warszawy w czasach okupacji niemieckiej. Z racji tego, że komedia powstała na podstawie powieści Stefana Wiecheckiego, nie zabrakło w niej sporej dozy wiechowskiej satyry, portretującej Warszawiaków, których dziś próżno szukać na ulicach polskiej stolicy.

W doborowej obsadzie filmu – Adolf Dymsza, Hanka Bielicka, Bolesław Płotnicki – znalazł się Afrykańczyk, Mokpokpo Dravi. W „Cafe Pod Minogą” wystąpił w podwójnej roli – Jumbo, czyli służącego ambasadora, który zostawił go, opuszczając Warszawę, oraz wdowy, w której przebraniu ukrywał się w czasie okupacji. Wspólnie z grupą warszawskich przyjaciół postanowił zdobyć pieniądze, ukryte w budynku ambasady. Co więcej ci sami przyjaciele, pomogli mu ukrywać się w przebraniu wdowy, w sąsiadującym z “Pod Minogą”, zakładzie pogrzebowym.

„Cafe Pod Minogą” jest jednak czymś więcej niż zwykłym filmem. Jego twórcom udało się opowiedzieć nie tylko historię napisaną przez Wiecha, ale również, w dosyć swobodny sposób ukazać stosunek Warszawiaków wobec przybyszów z Afryki. Nie był on ani wrogi ani uwłaczający ich godności. Jumbo budził zdziwienie, jeszcze częściej sympatię. Równie łatwo stał się obiektem westchnień niejakiej Apolonii Karaluch – w tej roli Hanka Bielicka – która znalazła miłość w jego ramionach. Widok białej kobiety na kolanach mężczyzny o czarnym kolorze skóry nie należał do częstych w ówczesnym kinie. „Cafe Pod Minogą” wyprzedziło zatem Hollywood, które jeszcze wtedy hołdowało obsadzaniu Afro-Amerykanów w rolach, które miały podkreślać podrzędność i służebność „czarnej rasy”. Czegoś takiego nie znajdziemy w „Cafe Pod Minogą”, za co wielkie brawa należą się reżyserowi tego filmu, Bronisławowi Brokowi.

Film gorąco polecam! Naprawdę warto zobaczyć. Nie tylko z powodu obsadzenia w jednej z głównych ról Dravi. Bo “Cafe Pod Minogą” to także film o Warszawie, której już nie ma.

Kofi

Przez kilka tygodni szukałem informacji o Dravi, który zagrał rolę Jumbo. Niestety nie udało mi się do nich dotrzeć. Może ktoś z Was wie więcej na temat tego aktora? Skąd pochodził? Jakie były jego dalsze losy?

 Dokument bez tytułu