Mało optymistyczny obraz Republiki Południowej Afryki (RPA) wyłania się z tekstów publikowanych na stronie południowoafrykańskiej organizacji People Opposing Women Abuse (POWA). Według POWA co druga kobieta w RPA zostanie zgwałcona przynajmniej raz w życiu.
O przestępczości w RPA wiemy już nie od dziś. Zaczęło być o niej głośno w ciągu ostatniego dziesięciolecia. Brutalne napady, sfrustrowani mieszkańcy ubogich dzielnic południowoafrykańskich miast, to rzeczywistość ulic RPA, o której coraz częściej słyszymy także w Polsce. Jednak coraz bardziej powszechna staje się też przestępczość seksualna.
Przemoc wobec kobiet istniała już dużo wcześniej. W ostatnim artykule poświęconym działalności POWA, przytacza ona historię swojego powstania. Miało to miejsce w 1979 roku, kiedy problem wykorzystania seksualnego kobiet, zaczął występować w RPA na bardzo dużą skalę.
Ostatnio POWA przypomniała o swoim istnieniu na łamach portalu iafrica. W tekście zawierającym porady dla zgwałconych kobiet, znalazł się wymowny tekst:
To jest Dick. A to jest Jane.
Zobacz jak Dick i Jane bawią się razem.
Ale Jane zaczyna uciekać.
Dick łapie Jane. Szarpią się.
W końcu Dick gwałci Jane.
Jane chce się ukryć. Jane płacze.
Kto jej teraz pomoże?
Portal iafrica przypomina tym samym, że żadna kobieta nie powinna zostawać z tym problemem sama. Istnieje jego rozwiązanie. Nawet jeśli zostanie zarażona wirusem HIV.
Jedno jest pewne statystyki są zatrważające i oby te mroczne prognozy POWA okazały się tylko scenariuszem, który nigdy się nie sprawdzi.
(lumi)