Dlaczego Chiny są obecne w Afryce? Do czego doprowadzi ich zaangażowanie na kontynencie afrykańskim? Na te i wiele innych pytań odpowiada książka Tidiane N’Diaye.
„Chińczycy nie wynaleźli szachów. Lecz od czterech tysięcy lat, grając w go, wprawiają się w groźnym ćwiczeniu strategii o niezwykle subtelnych zasadach. Gracze ustawiają czarne i białe kamienie na planszy liczącej trzysta sześćdziesiąt jeden pól. Reguły tej gry polegają na tym, by zająć lub kontrolować jak największy obszar. W to właśnie grają w Afryce Chińczycy z byłymi kolonizatorami. Innymi słowy, Państwo Środka stosuje precyzyjną i starannie przygotowaną strategię obliczoną na to, by wypchnąć zachodnich przeciwników z afrykańskiego terytorium. Zadanie to już niemal się im udało – zdaje się, że afrykańska epopeja Pekinu jest historią triumfalnego podboju.”
Wychodząc od historii i jej skrywanych kart Tidiane N Diaye kreśli bilans chińskiej obecności w Afryce. Szuka odpowiedzi na pytanie, czy jej efektem będzie trwały wzrost państw afrykańskich, czy tylko rosnące ich uzależnienie od kredytów i dostaw Czy Chinafryka jest projektem partnerstwa czy zaplanowanej grabieży Co czeka Afrykę i czy pozostanie to bez wpływu na losy reszty świata.
Tidiane N’Diaye, Żółte i czarne. Historia chińskiej obecności w Afryce, Warszawa 2016.