Nasz stosunki z Kubą są bardzo dobre i dołożę wszelkich starań, aby były jeszcze lepsze – twierdzi angolski minister kultury Boaventura Cardoso. Swoimi opiniami na temat relacji z kubańskim partnerem podzielił się w rozmowie z angolską agencją ANGOP na tydzień przed 5. Międzynarodowym Kongresem Kultury i Rozwoju, który odbędzie się w dniach 11-14 czerwca br. w stolicy Kuby, Hawanie.
Cardoso ma nadzieję, że obecność angolskiej delegacji na kongresie w Hawanie będzie okazją do zaproszenia kubańskich partnerów, aby złożyli wizytę w Angoli w przyszłym roku. Jednocześnie zapowiedział wymianę kulturalną, dzięki której Angolczycy będą mogli studiować kierunki artystyczne na kubańskich uczelniach.
Komentując udział Angoli w obradach kongresu minister przypomniał, że jego kraj, który ma za sobą trudny okres wojny domowej, a pomimo tego potrafił wejść na drogę pokoju, powinien podzielić się swoim doświadczeniem.
Hawańskie spotkanie jest organizowane przez UNESCO. Międzynarodowi eksperci będą debatować nad różnorodnością kulturową w obliczu globalizacji.
Tymczasem w Hawanie przebywają już angolscy pisarze Lopito Jeio i Antonio Gonçalves, którzy są gośćmi 12 . Międzynarodowego Festiwalu Poezji poświęconego Afryce i Karaibom. Wystąpią na nim wspólnie z literatami z Brazylii i Mozambiku.
W okresie wojny domowej Ludowy Ruch Wyzwolenia Angoli (MPLA) był wspierany przez Kubańczyków. To właśnie z MPLA wywodzi się obecny angolski prezydent José Eduardo dos Santos.
(lumi)