Władze Egiptu uznały Bractwo Muzułmańskie za organizację terrorystyczną, zabraniając jego członkom prowadzenia jakichkolwiek działań.
Islamscy fundamentaliści nie będą mogli legalnie działać. Zakaz ma pomóc w rozprawieniu się z bractwem. W więzieniach znalazło się już wielu członków Bractwa. Wśród nich znajdują się jego czołowi przywódcy.
W Egipcie jest niespokojnie. We wtorek pod posterunkiem policji w Mansurze, na północ od Kairu, wybuchł samochód pułapka, zabijając 14 osób. To właśnie ten atak miał zdecydować o zakazie działalności Bractwa.
FAI