W związku z ograniczeniem światowego popytu na diamenty i inne kamienie szlachetne, który następuje w wyniku światowego kryzysu, rynek pracy w Botswanie jest coraz bardziej zagrożony.
Górnicze związki zawodowe rozpoczęły rozmowy w tej sprawie z rządem Botswany, który od lat wykorzystuje zasoby naturalne kraju do wspierania jego rozwoju. To godne podziwu w Afryce, gdzie bardzo często wykorzystania zasobów naturalnych jest zarzewiem krwawych konfliktów.
„Szacujemy, że przychody ze sprzedaży diamentów obniżą się w tym roku o 50%, ponieważ spodziewamy się obniżenia cen oraz popytu na kamienie szlachetne” – stwierdził Baledzi Gaolathe, Minister Finansów i Planowania Rozwoju Botswany.
Od czasu uzyskania niepodległości w 1966 roku, roczny dochód na mieszkańca wzrósł w Botswanie z 80 do 7000 dolarów. Rząd zapewnia bezpłatna edukację dzieciom do 13 roku życia oraz opłaca większość kosztów studiów wyższych, a w ramach walki z pandemia AIDS, wprowadził szeroki program finansowania leków antyretrowirusowych. W kraju, w którym panuje modelowa wręcz demokracja, od lat regularnie przeprowadzane są wolne wybory. Botswana jest też nielicznym krajem regionu, który otwarcie potępia reżim Roberta Mugabe.
W ostatnich tygodniach, największy producent diamentów na świecie, firma Debswana Diamond Company – spółka rządu Botswany i prywatnej firmy wydobywczej z RPA walczy o przetrwanie i coraz wyraźniej sygnalizuje możliwość zamknięcia kilku kopalni.
„Jesteśmy w trakcie negocjacji z rządem i związkami zawodowymi. Zależy nam na tym, aby zminimalizować negatywne skutki spowolnienia biznesu i maksymalnie chronić naszych pracowników” – twierdza przedstawiciele spółki, która zatrudnia obecnie 6,5 tysiąca ludzi, co stanowi 2% siły roboczej całej Botswany.
Poziom bezrobocia w Botswanie wynosi w zależności od szacunków od 24 do ok. 40%, a największym pracodawcą w kraju jest rząd, zatrudniający 300 tys. ludzi, czyli ponad jedną trzecią wszystkich zatrudnionych. Drugim przemysłem kraju jest właśnie wydobycie diamentów, więc jego załamanie poważnie zagraża stabilności finansowej kraju.
maru, IRIN