Bez komentarza: Bić Murzyna

afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej Bez komentarza: Bić Murzyna

Incydentów według wiceprezydenta Białegostoku, bo wiceprezydent uważa to za incydenty, ciąg dalszy. Tak można zatytułować serię wydarzeń, które mają miejsce w dawniej, wielokulturowym mieście. Czarny obywatel Francji znów został zaatakowany.

We wtorek jeden z tytułów lokalnej prasy cytował pobitego po raz pierwszy w czwartek Francuza, próbując uzasadnić, że w Białymstoku jednak problemu nie ma. Okazuje się, że problem jest i wraca jak bumerang. Im dalej chce się go odrzucić, tym mocniej uderza.

Następnego dnia ten sam tytuł o powtórnym pobiciu nie pisze nic, ale cytuje głos za niewinnością osób, które Francuza według wstępnych ustaleń policji pobiły. Wieczorem publikuje apel policji poszukującej świadków zdarzenia. Komentarze na forum mówią same za siebie.

Z kolei białostocka „Wyborcza” pisze o drugim incydencie: „Był na spacerze z narzeczoną, przed godz. 18 na ul. Armii Krajowej zagadnął ich dyrektor osiedlowej szkoły, rozmawiali chwilę po angielsku. Z naprzeciwka nadszedł młody mężczyzna, około 25-letni, w ciemnym dresie. Przechodząc, popchnął Legre barkiem tak silnie, że Francuz upadł na parkujący obok samochód. Napastnik bez słowa zaczął uciekać.”

„Wyborcza” publikuje też fragment rozmowy z podejrzanymi o pobicie:

„Pytam, co sądzą o rasizmie.

– Murzyni wiedzą, że w Polsce mają większe prawa niż my sami i bezczelnie to wykorzystują – bez chwili wahania odpowiada Dawid.

– Murzyni są takimi samymi rasistami jak biali – uzupełnia jego starszy brat Daniel. – W Polsce powinien być wprowadzony separatyzm rasowy – oświadcza nagle.

Zszokowana, proszę by rozwinął tę myśl.

– Lepiej nie, bo może to zostać wykorzystane przeciwko mnie – waha się. Po chwili dodaje: – No bo teraz rasista jest uznawany za gorszego niż gwałciciel, niż morderca. Bo bez prawomocnego wyroku zdjęcie mordercy na pewno nie ukaże się w gazetach.”

ostro

 Dokument bez tytułu