Rząd RPA, po raz pierwszy od 13 lat, wyda zgodę na odstrzał słoni. Władze tłumaczą swoją decyzję gwałtownym wzrostem liczby tych zwierząt.
Wcześniej słoń był nietykalny. Kiedy wielkość słoniowej populacji zaczęła spadać, wprowadzono zakaz zabijania tych zwierząt (1995). Jednak od tego czasu liczba słoni w RPA wzrosła od 8 do 20 tysięcy osobników. Z tym samym problemem zaczęły borykać się także inne kraje regionu, a szczególnie Botswana.
Obecnie słoni jest za dużo. Niszczą zbiory i rywalizują z człowiekiem o wodę, tam gdzie występują. Granice parków narodowych i rezerwatów okazały się za małe dla tak wielu słoni. Dlatego południowoafrykańskie ministerstwo środowiska i turystyki zdecydowało się na ich odstrzał. Władze zapewniają, że odbędzie się on pod ścisłą kontrolą.
Decyzję rządu zaatakowały organizacje zajmujące się ochroną przyrody. Grożą one ogłoszeniem apelu do turystów, aby zbojkotowali wyjazdy do RPA. Odstrzał będzie możliwy od 1 maja br.
(ostro)