Dwóch tunezyjskich raperów zostało aresztowanych za teledysk, w którym mieli obrażać służby bezpieczeństwa. Piosenka, która pojawiła się w YouTube pod tytułem „Policjanci są psami”, nie spodobała się ministrowi spraw wewnętrznych Tunezji.
Zostało wszczęte śledztwo, które doprowadziło policję do autorów nagrania. Z ośmiu podejrzanych osób, dwie trafiły za kraty, za “nieetyczne i obraźliwe” wideo. Policja szuka też rapera El Welda. Pretekstem były słowa, w których raperzy wspominali o tym, że zabiją policjantów, jeśli tylko dostaną broń.
Na areszt zgodę wyraził już sąd. Grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
Tunezyjscy artyści, w tym muzycy, sprzeciwiają się polityce obecnego rządu islamistów, oskarżając ich o dławienie wolności słowa. Sama policja ma bardzo złe notowania, i od czasu przewrotu, kiedy został obalony prezydent Ben Ali, doszło już do kilku skandali z jej udziałem, w tym do gwałtu, którego dokonali policjanci na młodej Tunezyjce, za który do więzienia nie trafili funkcjonariusze, ale ich ofiara.
p