Szanse na awans do finałów mistrzostw świata reprezentacja Egiptu ma iluzoryczne. Trudno przypuszczać, żeby w rewanżu za kilka dni udało się odrobić pięciobramkową stratę z pierwszego meczu z Ghaną. Na pocieszenie kibicom nad Nilem pozostaje kolejny triumf “Czerwonych Diabłów” czyli Al-Ahly.
Najbardziej utytułowana klubowa jedenastka w Afryce dzisiaj święci swój kolejny sukces. W rewanżowym spotkaniu z Orlando Pirates z RPA wygrała 2:0 i ponownie wygrała Ligę Mistrzów.
Wszystko rozstrzygnęło się w drugiej połowie. W 54 minucie do siatki trafił niezawodny Mohamed Aboutreika, w pierwszym meczu przed tygodniem też trafił do siatki, a w końcówce rezultat ustalił El Zaher. “Piratom” nie udało się przeszkodzić utytułowanemu rywalowi. “Ahli African kings again” – pisze egipski portal filgoal.com.
Za zwycięstwo w finałowej rywalizacji Al-Ahly otrzymał czek w wysokości 1,5 mln dolarów i w grudniu będzie reprezentować Afrykę w klubowych mistrzostwach świata w Maroku. Co ważne swój wielki sukces piłkarze mogli świętować na swoim stadionie w Kairze. Wcześniej wszystkie mecze grali bowiem w nadmorskiej Al-Dżunie.
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl
AFRYKAŃSKA LIGA MISTRZÓW
FINAŁ
2 listopada (sobota): Orlando Pirates – Al-Ahli 1:1. Matlaba 90. – Aboutreika 14.
10 listopda (niedziela): Al-Ahli – Orlando Pirates 2:0. Aboutreika 54. El Zaher 77.