Mistrzostw świata w Brazylii zbliżają się do końca. Przed nami półfinały Brazylia – Niemcy jutro i Holandia – Argentyna w środę. Wśród najlepszych nie ma już niestety reprezentacji z Afryki.
Jak podsumować ten mundial? Z jednej strony znowu nie udało się nikomu przebić do czołowej czwórki, ale z drugiej w 1/8 – po raz pierwszy w historii – zagrały dwie afrykańskie jedenastki Nigeria oraz Algieria.
Oglądając bez mała wszystkie mecze z udziałem zespołów z Afryki pokuszę się o wybranie, moim zdaniem, najlepszej afrykańskiej jedenastki. W niej jest pięciu graczy z Nigerii, czterech z Algierii i po jednym z Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Ghany. Zachęcam do dyskusji i do swoich typów.
Bramkarz
Vincent Enyeama (31 lat, Nigeria)
Z wyjątkiem pechowej interwencji w meczu z Francją, gdzie zawalił przy bramce strzelonej przez Paula Pogbę, jeden z najlepszych bramkarzy w całym turnieju.
Prawa obrona
Serge Aurier (21 lat, Wybrzeże Kości Słoniowej)
Jedno z odkryć mistrzostw. Kapitalny mecz zwłaszcza z Japonią. To po jego dwóch dośrodkowaniach koledzy celnie strzelali i udało się wygrać 2:1.
Środek Obrony
Rafik Halliche (27 lat, Algieria)
Przed mundialem wydawało się, że to doświadczony Madjid Bougherra będzie dowodził tyłami „Lisów Pustyni”. To jednak gracz portugalskiej Academicy Coimbra trzymał w ryzach dobrze grającą w Brazylii defensywę Algierczyków.
Kenneth Omeruo (20 lat, Nigeria)
Pewny punkt zespołu. Ciężko było z nim wygrać pojedynek 1 na 1. „Super Orły” przez lata mogą mieć z niego wielką pociechę.
Lewa obrona
Faouzi Ghoulam (23 lata, Algieria)
Jego rajdy siały zamęt w zespołach przeciwników. Szybki, zwrotny. Z przyjemnością patrzyło się na jego występy i efektowne akcje.
Prawa pomoc
Emmanuel Emenike (27 lat, Nigeria)
Choć na mundialu w Brazylii królowi strzelców ostatniego Pucharu Narodów w RPA nie udało się zdobyć gola, to jednak z przodu „harował” za dwóch. To m.in. po jego zagraniu Peter Odemwingie zdobył zwycięską bramkę w meczu z Bośnią i Hercegowiną (1:0) co dało awans z grupy.
Środek pomocy
John Obi Mikel (27 lat, Nigeria)
Lider ekipy „Super Orłów”. Nie jest to wprawdzie typ wspaniałego Jay-Jay Okochy, ale ma duży wpływ na postawę zespołu.
Ahmed Musa (21 lat, Nigeria)
Strzelając dwa gole w świetnym meczu z Argentyną (2:3) pokazał na ile go stać. Bardzo błyskotliwy zawodnik.
Lewa pomoc
Sofiane Feghouli (24 lata, Algieria)
Kapitalny turniej zawodnika Valencii. Zdobywał bramki czy raczej gola z karnego w spotkaniu z Belgami, wypracowywał sytuacje kolegom. Od meczu z Rosją grał z rozbitą głową. Nie wiem czy nie najlepszy spośród wszystkich graczy z Afryki, którzy pokazali się na mundialu w Brazylii?
Atak
Asamoah Gyan (28 lat, Ghana)
Nie zawiódł. Zdobył bramkę w starciu z Niemcami i Portugalczykami. Dzięki tym dwóm trafieniom oraz czterem golom z poprzednich mistrzostw świata, stał się najskuteczniejszym strzelcem z Afryki w historii mundiali. Wyprzedził pod tym względem legendarnego Rogera Milę z Kamerunu.
Islam Slimani (26 lat, Algieria)
W Sportingu Lizbona raz gra, a raz nie. Teraz pokazał kasę. Zdobył bramkę w wygranym 4:2 starciu z Koreańczykami. Zdobył też wyrównującego gola w meczu z Rosjanami (1:1) co dało historyczny, bo pierwszy w historii „Lisów Pustyni” awans do drugiej rundy MŚ. Bardzo dobry turniej w wykonaniu tego gracza.
Trener: Vahid Halilhodzić (62 lata, bośniacki selekcjoner reprezentacji Algierii)
Mundial w Brazylii miał być dla niego pożegnaniem z “Lisami z Pustyni”. Teraz kibice w Algierii zbierają podpisy, żeby dalej pracował z ich kadrą. Jemu pierwszemu udało się awansować z jedenastką z Afryki Północnej do drugiej rundy MŚ. We wcześniejszych trzech startach, w 1982, 86 i 2010 roku Algierczykom to nie udało.
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl