Na wczasach w Świnoujściu, przypadkiem w jednym z marketów, spotkałem Charlesa Nwaogu. Nigeryjski napastnik Floty powiedział mi o zainteresowaniu jego osobą Piasta Gliwice. Król strzelców pierwszoligowych rozgrywek w sezonie 2010/11 miał ostatnio ciężki okres. Nie poszło mu w niemieckim Energie Cottbus, a potem w Arce Gdynia. Wrócił do jedenastki „Wyspiarzy” i wiosną dla zespołu z Pomorza Zachodniego zdobył 4 gole.
– Gra w Piaście to byłoby coś. Drużyna gra przecież w europejskich pucharach. To byłaby dla mnie duża szansa. Kontrakt z Flotą mam jednak jeszcze ważny przez rok. Za transfer trzeba będzie zapłacić – mówił Nwaogu.
Flotę zadowoli ponoć kwota 150 tys. zł. Niedużo. Nie wiadomo jednak czy Piast czy inny klub wyłoży pieniądze za zawodnika, który dopiero co dochodzi do siebie po wielu perypetiach. Wiele może się jednak zdarzyć, bo przecież letnie okienko transferowe zamyka się dopiero z końcem sierpnia.
Inny z afrykańskich snajperów na polskich boiskach Idrissa Cisse zrobił z kolei duży krok do przodu. W rundzie wiosennej wysoki Senegalczyk w 16 ligowych meczach zdobył dla trzecioligowej LZS Piotrówka 11 bramek. Latem był na sprawdzianach najpierw w ekstraklasowym Podbeskidziu Bielsko-Biała, a potem o piłkarza walczył GKS Tychy z beniaminkiem I ligi Energetykiem ROW Rybnik. Ostatecznie Cisse będzie w sezonie 2013/14 strzelał gole dla klubu z Rybnika, który na piłkarskie salony wraca po trzech dekadach przerwy.
Cisse, który wcześniej na zapleczu ekstraklasy grał już w Ruchu Radzionków i Okocimskim Brzesko, już pokazał się ze świetnej strony w letnich sparingach. Zdobył bramkę w meczu przeciwko Banikowi Ostrava (1:2) i wczoraj w spotkaniu przeciwko Ruchowi Zdzieszowice (3:1). Oby sympatycznemu napastnikowi z Senegalu szło też tak dobrze w lidze! Początek pierwszoligowych rozgrywek już 27 lipca.
Michał Zichlarz, Afrykagola.pl