Afrykańczycy, moi bracia w diasporze, piszę do Was, ponieważ uciekacie od swoich rodaków. Jesteście pełni pychy tylko dlatego, że jesteście w Europie. A przecież w Afryce też jest nam dobrze. Nie przez przypadek obcokrajowcy przyjeżdżają i zostają, nawet malarii i wszystkiemu innemu dają radę. Tylko wy Afro macie czary, żenicie się z białymi i myślicie, że stajecie się biali.
Mówicie: W Afryce jest gorąco. Jest dużo komarów. Pogryzą. Rodzina afrykańska jest bardzo zazdrosna. Mogą nas rozszarpać. Eh! Nie chcecie pamiętać o Afryce, tylko, dlatego że nosicie te garnitury i rozdajecie wizytówki. Zobacz, my tutaj nie mamy nic takiego. To bubu nas zidentyfikuje, rozmawiamy ze wszystkimi, nawet nieznajomym dajemy chleb i sufit nad głową, śpimy na podłodze i wszystko, aby nasz gość spał dobrze w naszym łóżku. Nie będę was okłamywał, nadal szerzy się korupcja. W Angoli, Kongo, Sierra Leone i w Ruandzie broń została złożona, ale dla żołądka nadal trwa wojna. Często władza staje się przyczyną afrykańskiego cierpienia. I nie tylko okrutne rządy. Wielu Europejczyków przyjeżdża tu w ramach pomocy. Obiecują nam lepszą przyszłość, ze szkołami bez kredy.
A my Afrykańczycy? Nie potrafimy być razem. Zarabiamy pieniądze. Jedni kupują najnowsze Audi, kiedy drudzy jedzą zepsuty ryż z pomocy humanitarnej. Szeeé! kontroluj się…
Z naszą nędzą, z problemami – i tak dobrze żyjemy.
Z naszym głodem – i tak tyjemy.
Sprzedać ziemie sąsiada – tak się również bogacimy.
Nosząc zeszyty w reklamówce – uczymy się.
Jedzenie w puszkach, niedożywienie – i tak będziemy tyć.
Z naszymi podróbkami najnowszych kolekcji – też wyglądamy pięknie.
Daj mi 100 $, dam Ci 1000 $ – tak właśnie się oszukujemy.
Ah, że przedsiębiorstwo, kuzyn prezydenta – tak właśnie bierzemy ślub.
Dużo cierpimy – ale również bawimy się dużo.
Dziecko nie ma co jeść – ale płodzimy jeszcze kolejny dziecko.
To jest Afryka. Kontynent, gdzie jedni są szczęśliwi, a inni puści. Wielu cierpi z głodu, ale są zawsze dobrze ubrani. Jest dużo problemów, ale nikt się nimi nie interesuje. Nie interesujecie się wy, moi bracia w diasporze, którzy uciekacie do Europy i nie chcecie o Afryce pamiętać.
Pedro