Cecil Gaines opowiada historię swojego życia. Czyni to w roku 2009, a opowieść rozpoczyna w 1926, w czasach dzieciństwa na plantacji bawełny w stanie Georgia. Człowiek, który został kamerdynerem w Białym Domu odkrywa przed nami nie tylko swoje życie prywatne, ale także życie Białego Domu, gdzie pracował przez ponad trzy dekady.
Film jest luźną interpretacją prawdziwej historii Eugene Allena. Zagrały w nim gwiazdy amerykańskiego kina, w tym Forest Whitaker, w roli tytułowej, i telewizji – Oprah Winfrey, jako jego żona, Gloria.
Postać Allena, która posłużyła do wykreowania Gainesa w filmie, istniała naprawdę. Pracował on w Białym Domu do 1986 roku, w sumie przez 34 lata. Podstawą do powstania scenariusza był artykuł opublikowany na łamach “The Washington Post”. „A Butler Well Served by This Election” opowiadał historię postrzegnia Afroamerykanów w murach Białego Domu, w kontekście zmieniającej się sceny politycznej USA i interakcji między czarnymi pracownikami a kolejnymi prezydentami.
Trzy lata po publikacji artykułu (2008), w 2011 roku, powstał projekt realizacji filmu, który skorzystał z historii Allena. Producenci „Kamerdynera” Laura Ziskin i Pam Williams, zebrały 30 milionów dolarów amerykańskich, które umożliwiły rozpoczęcie prac nad realizacją.
Film cieszył się sporym zainteresowaniem widzów w USA. W pierwszy weekend przyniósł ponad 24 miliony dolarów. Najmocniejszą stroną miała okazać się rola Whitakera. Jednaak nie wszyscy byli tego zdania. Nie zabrakło też opinii krytycznych, które zarzucały “Kamerdynerowi” hollywoodzką pompę. Zdanie na temat filmu będzie można wyrobić już w czwartek, w ramach przeglądu Afro-Ameryka 2014, w KINO.LAB. Pokaz filmu rozpocznie się o 21.
Paweł