“Wyszłam za mąż za żołnierza, gdy miałam 15 lat”

afryka.org Wiadomości “Wyszłam za mąż za żołnierza, gdy miałam 15 lat”

Esperance Wineza ma tylko 17 lat. Od dwóch lat jest żoną kapitana rwandyjskiej milicji Hutu (FDLR), oskarżanej o uczestnictwo w ludobójstwie w 1994 roku i o łamanie praw człowieka na wschodzie DR Kongo. Po ostatniej operacji wojskowej skierowanej przeciwko FDLR, wielu uchodźców z Rwandy, takich jak Wineza, ma możliwość powrotu do domu. W ciągu ostatniego miesiąca skorzystało z niej około 800 osób, cywili i eks-żołnierzy.

„W 1996 roku byłam jeszcze dzieckiem, kiedy trafiliśmy do Kongo, bo życie po ludobójstwie w Rwandzie nie było łatwe. Zamieszkaliśmy z rodzicami w Masisi, w północnym Kivu. Życie w lesie w Masisi było bardzo ciężkie, szczególnie dla kobiet. Nie mieliśmy wielu najpotrzebniejszych rzeczy, nawet jedzenia i lekarstw. Moja mama do dzisiaj ma blizny na nogach od nieleczonych infekcji, których nabawiła się w lesie.

Kiedy wyjeżdżaliśmy z Rwandy, mój ojciec był cywilem, ale przyłączył się do FDLR w Masisi, bo nie mógł znaleźć innej pracy, a musiał nas utrzymać. Szybko awansował na stanowisko kaprala.

Ja sama, jak skończyłam 15 lat, wyszłam za mąż za kapitana FDLR. Poszliśmy do kościoła i miałam prawdziwy ślub. Niedługo potem przyszło na świat nasze pierwsze dziecko. Teraz, za parę tygodni, spodziewam się drugiego.

Mimo, że mój mąż i ojciec popierali naszą decyzje o powrocie, sami nie zgłosili się na miejsce tranzytu. Zostają w lesie, tak jak innych dowódców FDLR. Mam jednak nadzieję, że mój mąż niedługo do nas dołączy i zobaczy swoje drugie dziecko.”

maru, IRIN

 Dokument bez tytułu