Zapalisz w Nakuru pójdziesz do więzienia

afryka.org Wiadomości Zapalisz w Nakuru pójdziesz do więzienia

Nadchodzą ciężkie czasy dla palących papierosy w mieście Nakuru w Kenii. Decyzją lokalnych władz „puszczanie dymka” w miejscach publicznych jest zakazane i grozi aresztowaniem osoby łamiącej drakońskie prawo przyjęte przez władze tego miasta. Inicjatywa z Nakuru powstała niezależnie od przygotowanego przez kenijski rząd Tobacco Control Bill, który wprowadza podobny zakaz w całym kraju, a obecnie czeka na przegłosowanie go przez parlament.

Ustęp 22 nowego prawa antynikotynowego przewiduje karę 500 tysięcy szylingów albo 3 lat więzienia nawet za umieszczenie papierosa na obrazku, zdjęciu, filmie i za samo wymienienie go w tekście. Oznacza to, że filmy, programy telewizyjne i prasa będą również poddane tym restrykcyjnym zapisom.

Takie prawo, na szczeblu lokalnym zaczęło obowiązywać w Nakuru. Jednak zanim władze zaczną karać łamiących je palaczy, prowadzona jest akcja informująca o zakazie palenia. Dopiero po jej zakończeniu policja zacznie aresztowania osób naruszających nowe przepisy. Wyjątek będą stanowić przypadki, w których oficjalną skargę na palacza zgłosi osoba narażona na dym nikotynowy – policja będzie reagować na nie już teraz.

Nakuru jest zatłoczonym przystankiem na trasie z Nairobi do regionów Western Kenya i Northern Rift Valley. W obecnej sytuacji podróżujący przez to miasto, którzy zatrzymują się w nim na odpoczynek, nie będą mogli już zapalić papierosa.

Przykład sąsiedniej Ugandy, gdzie prawo zakazujące palenia nie jest respektowane, każe wątpić w skuteczność nowych przepisów. Szacuje się, że Kenijczycy wypalają 7 miliardów papierosów rocznie.

(kofi

 Dokument bez tytułu