Przegrany kandydat do prezydenckiego fotela w Ghanie i jego partia złożyli oficjalne doniesienie do sądu dotyczących wyborczych nieprawidłowości, które miały miejsce w czasie grudniowego głosowania.
Nana Akufo-Addo z New Patriotic Party (NPP) przegrał z Johnem Dramanim Mahamą z National Democratic Congress (NDC). Twierdzi jednak, że jego przegrana jest rezultatem manipulacji. Jego zdaniem 1,3 mln głosów mogło być sfałszowanych na korzyść Mahamy. Jeżeli dowiódłby prawdziwości tego zarzutu, zyskałby przewagę nad przeciwnikiem, z którym przegrał zaledwie 3 procentami głosów.
Innego zdania są obserwatorzy wyborów. Ich zdaniem do nieprawidłowości nie doszło, a wybory były przeprowadzone bez większych zakłóceń.
NPP nie zamierza rezygnować. Jeżeli sprawa będzie rozpatrywana przez sąd, planuje powołanie 25 świadków. Nie chce zatrzymać uroczystości zaprzysiężenia Mahamy na prezydenta. Ta odbędzie się 7 stycznia, wcześniej niż ewentualna decyzja sądu w sprawie wyborczych rezultatów.
m