Wokół sporu Rwandy z Francją

afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej Wokół sporu Rwandy z Francją

Rok 2014 oznacza dalsze pogorszenie relacji między Rwanda a Francją. Rwandyjskie władze oskarżają Paryż o udział w ludobójstwie, które miało miejsce 20 lat temu. Po tym, jak Rwanda pożegnała się z językiem francuskim, teraz doprowadziła do zamknięcia centrum kultury francuskiej.

Siedziba centrum został przejęta przez lokalną radę. Samo przejęcie poprzedził długi konflikt wokół miejsca zajmowanego przez ośrodek. Wreszcie Francuzi zostali zmuszeni siłą do zamknięcia drzwi centrum.

Zamknięcie jest rezultatem zaognionej sytuacji wokół oskarżeń pod adresem Francji o udział w ludobójstwie, w którym zginęło co najmniej 800 tysięcy ludzi. Chociaż minęły dwie dekady, okrągła rocznica była okazją do przypomnienia zarzutów sformułowanych już wcześniej przez rwandyjskiego prezydenta Paula Kagame. Francja przyjęła te zarzuty za obrazę i nie wysłała na tegoroczne obchody swojego przedstawiciela. Kigali odpowiedziało wycofaniem akredytacji dla francuskiego ambasadora w Rwandzie.

Jednak inaczej na sprawę patrzy prezydent Kigali, Fidele Ndayisaba. Stwierdził on, że zamknięcie centrum kultury francuskiej nie miało żadnego związku z oskarżeniami i polityką. Jego zdaniem było źle wykorzystywane i zarządzane, i nie odpowiadało rozporządzeniom dotyczącym rozmiarów zajmowanej działki a wielkością budynku. Już w listopadzie 2013 roku francuska ambasada dostała 90-dniowe wypowiedzenie gruntu. Do końca lutego Francuzi mieli czas na opuszczenie nieruchomości. Wyprowadzka centrum ma związek z porządkami urbanistycznymi w mieście.

Francja nie komentuje politycznej strony sporu. Potwierdziła tylko, że działalność centrum będzie kontynuowana w innej lokalizacji w Kigali.

Francja była sojusznikiem dawnego reżimu Hutu, pod przywództwem Juvenal Habyarimana. Kiedy w kwietniu 1994 roku rozpoczęło się ludobójstwo Paryż nie reagował na wydarzenia w Rwandzie i jest oskarżany za celowe opóźnienie akcji, która zatrzymałaby rzeź rwandyjskich Tutsi. Francuzi szkolili też przed ludobójstwem i uzbrajali żołnierzy i milicje związane z reżimem.

fai

 Dokument bez tytułu