Tandja: Pomóżcie

afryka.org Wiadomości Tandja: Pomóżcie

Niger ma coraz większy problem z tuareskimi rebeliantami. Sytuacja jest na tyle poważna, że prezydent tego kraju, Mamadou Tandja, poprosił o mediację sąsiadujące z Nigrem państwa. Chce, aby nakłoniły one Tuaregów do złożenia broni.

Walki pomiędzy armią rządową a nomadami z północy trwają już od lutego br. Rebeliantom z Mouvement des Nigériens pour la Justice (MNJ) udało się przeprowadzić kilka udanych ataków, co sprawiło, że rząd przestał kontrolować sytuację na północy kraju.

Teraz Tandja zwrócił się do Algierii, Czadu, Libii, Mali i Nigerii o pomoc w rozwiązaniu konfliktu. Jednak nigryjskie władze nie myślą o dialogu. Póki co, stawiają warunki – MNJ musi złożyć broń, zwolnić zakładników i wrócić na pustynię.

Z kolei rebelianci domagają się poszanowania praw Tuaregów, marginalizowanych przez nigryjski rząd i większego udziału w dochodach pochodzących z eksploatacji złóż uranu. Niger jest jednym z jego czołowych producentów na świecie.

(lumi)

 Dokument bez tytułu