afryka.org Czytelnia Afryka Inaczej „Stalag Afryka”

W okresie drugiej wojny światowej na ziemiach polskich znajdowały się obozy jenieckie, w których Niemcy przetrzymywali Afrykanów, służących w wojskach Aliantów. o tej niezwykłej historii napisał dziesięć lat temu Jacek Wilczur w „Życiu Warszawy”. Sprawa nie została jednak dokładnie zbadana i wciąż czeka na swoich odkrywców.

Afrykanie byli jeńcami przetrzymywanymi w co najmniej czterech miejscach na terenie Polski – w Żaganiu, Niwce, Stargardzie Szczecińskim i Siemianowicach Śląskich. Byli wśród nich mieszkańcy brytyjskich i francuskich kolonii, m.in. Algierczycy, Malgasze, Marokańczycy, Senegalczycy, Sudańczycy i Tunezyjczycy. Wilczur trafił na ich ślad przeglądając polskie archiwa, w których zachowały się niemieckie dokumenty informujące stosunkowo dokładnie o afrykańskich więźniach.

Po raz pierwszy afrykańscy jeńcy pojawili się na ziemiach polskich w 1940 roku, po upadku Francji. Docierali na zachodnie ziemie Wielkopolski, oraz na terytorium dzisiejszych województw – lubuskiego, zachodniopomorskiego i pomorskiego. Z kolei biali Południowoafrykańczycy przebywali w obozach na Śląsku i w Małopolsce. Afrykanów umieszczono m.in. w podobozie w Trzebionce, filii obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Jeleń, Niwka, Stargard Szczeciński i Żagań były kolejnymi miastami, w których więziono Afrykanów z różnych części Afryki.

Okazało się, że Afrykanie byli również zabijani w egzekucjach, o czym donosili członkowie Armii Krajowej. W rejonie Trzebionki zginęło 10 afrykańskich jeńców. Kolejną grupę więźniów rozstrzelano w okolicach Rogalina pod Poznaniem, nie tylko Afrykanów, ale również Azjatów, a mord trwał aż dwa dni. Był dokonany przez żołnierzy Wehrmachtu. Kolejnym miejscem, gdzie doszło do mordowania, tym razem Algierczyków i Marokańczyków, były okolice Siemianowic Śląskich, przy szosie do Katowic. Wszystkie te egzekucje miały miejsce w 1943 roku. Dotknęły tych Afrykanów, którym udało się przeżyć w ciężkich obozowych i klimatycznych warunkach.

Wilczur dotarł również do informacji o przypadkach pomocy Afrykanom. Polacy z Zaniemyśla w Wielkopolsce pomogli trzem senegalskim zbiegom wiosna 1943 roku, ukrywając ich, przebierając w cywilne ubrania i przewożąc do Borów Tucholskich. Polacy z okolic Tych ukrywali pięciu Malgaszów, również uciekinierów, którzy uratowali się przed egzekucją, i w miejscowych piwnicach u polskich rodzin dotrwali do końca wojny w 1945 roku. Wykupywano też afrykańskich jeńców z niewoli. Na Śląsku i Pomorzu funkcjonowały specjalne grupy pomocy. Na tym nasza wiedza się kończy. A szkoda, bo warto byłoby poznać także ten aspekt wojennej rzeczywistości, która jest historią naszego kraju.

Osoby, które dysponują materiałami na temat afrykańskich jeńców na ziemiach polskich, proszeni są o kontakt z naszą Fundacją, fundacja@afryka.org. Chętnie opublikujemy wszelkie informacje na ten temat.

Paweł

Informacje pochodzą z artykułu Jacka E. Wilczura, „Stalag Afryka”, „Życie Warszawy”, 24-25 marca 2001.

Przeczytaj książkę “Afryka w Warszawie”!

 Dokument bez tytułu