Skandal na festiwalu Fespam

afryka.org Wiadomości Skandal na festiwalu Fespam

W Brazzaville, stolica Republiki Konga (RK), odbywa się Panafrykański Festiwal Muzyczny (Fespam). Historia tego wielkiego święta muzyki sięga 1996 roku. Jednak tym razem pewna sprawa przyćmiła blask świateł na festiwalowej scenie.

Okazało się, że organizatorzy festiwalu zakwaterowali grupę pigmejskich muzyków w miejskim… zoo. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby wszyscy wykonawcy spali w takich warunkach. Ale cała reszta śpi w hotelach. Z kolei Pigmeje trafili do namiotu. W ich obronie stanęli kongijscy działacze obrony praw człowieka.

Pigmeje, którzy przyjechali na Fespam pochodzą z północno-wschodniego regionu RK, Likouala. Organizatorzy festiwalu tłumaczą się, że skoro pigmejscy muzycy na co dzień żyją w lesie, to wskazanym było umieszczenie całej grupy w warunkach zbliżonych do tych panujących w jej rodzinnych stronach.

Dzięki protestowi Kongijczyków działających w lokalnej organizacji monitorującej przestrzeganie prawa człowieka w RK, ma to się zmienić. Władze już obiecały przeniesienie Pigmejów do hotelu.

Pigmeje są traktowani jako obywatele drugiej kategorii przez rząd z Brazzaville. Swoje życie związali z lasem, ale w skutek polityki kongijskich władz zmusza się ich do porzucania dotychczasowego trybu życia. Obrońcy praw człowiek mówią o ich jawnej dyskryminacji.

A festiwal Fespam gra dalej…

(kofi)

 Dokument bez tytułu