Prezydent Baszir jedzie na Południe

afryka.org Wiadomości Prezydent Baszir jedzie na Południe

Sudański prezydent, Omar Hassan el-Baszir szykuje się do swojej pierwszej wizyty w niepodległym Sudanie Południowym. Ma ona rozpocząć nowy rozdział w trudnych stosunkach politycznych między Północą i Południem.

W mijającym miesiącu oba kraje zgodziły się na rozejm i wznowienie eksportu ropy naftowej z Południa. Granica między nimi ma również być znów otwarta dla wymiany handlowej, po kilku miesiącach granicznego konfliktu. Granica ta, jest kością niezgody, z racji bliskiego wobec niej zlokalizowania ważnych ekonomicznie i strategicznie obszarów.

Wizyta ma prawdopodobnie nastąpić w listopadzie. Będzie to jego pierwsza oficjalna wizyta od czasu uczestnictwa w ceremonii ogłoszenia niepodległości, w której uczestniczył w lipcu 2011 roku, pojawiając się w południowo-sudańskiej stolicy, Dżubie. Kolejna wizyta miała nastąpić prawie rok później i dotyczyć napięć na granicy, ale do niej nie doszło. Teraz, po zawieszeniu wrogich działań, znów jest możliwość oficjalnej delegacji sudańskiej głowy państwa z Północy. Wizyta ma nastąpić przy okazji spotkania dwustronnej komisji ds. bezpieczeństwa.

Sudan Południowy, który ogłosił niepodległość w 2011 roku, na mocy porozumienia Północy z Południem z 2005 roku, ma za sobą dekady wojen z muzułmańską Północą. Dlatego animistyczno-chrześcijańskie Południe z nieufnością podchodzi do jeszcze niedawnego wroga, czego dowiódł ostatni konflikt o graniczny Abyei. W odpowiedzi na starcia przygraniczne, Sudan Południowy przestał wysyłać na Północ ropę, od której eksportu podobnie jak północny sąsiad jest uzależniony. Dzięki rozejmowi ropa popłynie znów w kierunku północnym pod koniec grudnia br.

m

 Dokument bez tytułu