PNA 2015: Dobry start Bafana Bafana

afryka.org Wiadomości Sport PNA 2015: Dobry start Bafana Bafana

Od wyjazdowej wygranej 3:0 rozpoczęli walkę o grę w finałach mistrzostw Afryki piłkarze RPA. Dość niespodziewanie łatwo rozprawili się z Sudanem na jego terenie. Bohaterem spotkania był Sibusiso Vilakazi, który zdobył dwie bramki. To 24-letni pomocnik Bidvest Wits, który wcześniej na swoim koncie miał ledwie kilka gier w narodowych barwach. Trzeciego gola dla “Bafana Bafana”, zresztą w swoim debiucie, zdobył Bongani Ndulula.

W środę RPA ma grać u siebie z Nigerią. Niestety, na dziś nie wiadomo czy do meczu dojdzie. FIFA rozważa bowiem zawieszenie związku w prawach członka za nieprawidłowości przy wyborach do władz Nigerian Football Federation. Decyzja w poniedziałek.

Jak jest w innych dzisiejszych grach, które jeszcze trwają, albo dopiero co się zakończyły? Gwinea wygrała z Togo 2:1. Przypomnę, że ten mecz, z powodu epidemii wirusa Ebola rozegrano w Maroku. “Syli National” przez ponad pół godziny grały w dziesiątkę, ale wywalczyły trzy cenne punkty. Togo nie pomógł powrót do kadry, po 18-miesiącach przerwy, słynnego Emmanuela Adebayora, który nie chciał grać w drużynie prowadzonej przez byłego reprezentanta Francji Didiera Sixa.

Trwa jeszcze starcie w Dakarze pomiędzy Senegalem oraz Egiptem. Tam do przerwy, po trafieniu Birama Dioufa i Saido Mane “Lwy Terangi” prowadzą już 2:0. Czyli najprawdopodobniej porażka “Faraonów” na początek eliminacji (tak też się stało). Jutro pozostałe mecze.

Michał Zichlarz, Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu