Niesprawiedliwe umowy międzynarodowe niszczą zasoby ryb

afryka.org Wiadomości Niesprawiedliwe umowy międzynarodowe niszczą zasoby ryb

Statki państw UE, poławiające na wodach krajów pozaeuropejskich, prowadzą do przełowienia występujących tam zasobów ryb – alarmuje międzynarodowa organizacja ekologiczna WWF. Przyczynia się do tego polityka Unii Europejskiej w zakresie umów o partnerstwie w sprawie połowów z państwami nie będącymi członkami Wspólnoty. Reforma Wspólnej Polityki Rybołówstwa to szansa na poprawę sytuacji zasobów także poza granicami Unii Europejskiej. Nie zmarnujmy jej – apelują ekolodzy i zachęcają wszystkich do poparcia ich postulatów poprzez podpisanie petycji „Więcej ryb” dostępnej na stronie wwf.pl/wiecejryb.

Europejczycy uwielbiają ryby. Aby zaspokoić nasze apetyty aż 60% konsumowanych w Unii Europejskiej ryb sprowadzanych jest z innych części świata. Aby flota unijna mogła poławiać poza granicami Wspólnoty konieczne jest zawarcie umów o partnerstwie w sprawie połowów z poszczególnymi państwami. W zamian za dostęp do zasobów kraje trzecie otrzymują od Unii Europejskiej fundusze na rzecz rozwoju lokalnego sektora rybołówstwa w sposób, który przyczyni się do optymalnego wykorzystania zasobów. Obecnie Unia Europejska jest stroną 16 takich porozumień – głównie z krajami afrykańskimi. Niestety, zakres tych porozumień często nie sprzyja zrównoważonemu wykorzystaniu zasobów oraz poprawie sytuacji ekonomicznej lokalnych społeczności.

Na wodach krajów trzecich statki unijne poławiają znacznie więcej ryb, niż wynoszą nadwyżki, których dane kraje nie są w stanie wyłowić samodzielnie. Według Komitetu ds. Rybołówstwa na Środkowym i Wschodnim Atlantyku większość stad w wodach Afryki Zachodniej jest przeławianych lub eksploatowanych na maksymalnym poziomie. Co więcej środki finansowe przekazywane przez Unię w ramach umów bardzo rzadko wykorzystywane są na rzecz rozwoju lokalnych społeczności trudniących się rybołówstwem czy na rzecz wdrażania przyjaznych środowisku metod połowów. Dodatkowo w wielu przypadkach sposób wykorzystania tych środków nie jest monitorowany, czego konsekwencją jest czerpanie korzyści z umów jedynie przez kilka krajów oraz firm.

W 2009 roku Unia Europejska wydała 158 milionów € w ramach opisanych powyżej umów, co stanowi 18% całego budżetu Unii związanego z sektorem rybołówstwa
– mówi Piotr Prędki z WWF Polska. – Umowy te generują jednak tylko 1700 miejsc pracy, co stanowi 1,6% całości zatrudnienia w sektorze.

Propozycja zreformowanej Wspólnej Polityki Rybołówstwa po raz pierwszy zawiera zapisy dotyczące zasad prowadzenia połowów przez statki unijne poza wodami Wspólnoty. Ma to zagwarantować objęcie floty Unii Europejskiej tymi samymi zasadami bez względu na miejsce połowów. Jedna z propozycji zawartych w zreformowanej polityce dopuszcza zerwanie umowy o partnerstwie w sprawie połowów, jeśli będzie ona miała negatywny wpływ na środowisko lub gospodarkę.

Proponowane zmiany idą w dobrym kierunku, ale powinny zawierać bardziej szczegółowe zapisy dotyczące zasad połowów na wodach państw trzecich
– dodaje Prędki. – Nie ma wątpliwości, że państwa członkowskie i przedsiębiorstwa działające na obszarze UE powinny płacić za dostęp do zasobów rybnych w krajach trzecich. Należy jednak zadbać, aby wszystkie porozumienia z tymi krajami gwarantowały spełnienie tych samych kryteriów, które obowiązują na obszarze Unii. Wszelkie fundusze przekazywane w ramach umów powinny wspierać lokalne społeczności zależne od rybołówstwa, a sposób ich wykorzystania monitorowany. Konieczny jest również przegląd umów już obowiązujących, aby zapewnić iż prowadzone na ich podstawie połowy są przyjazne środowisku i nie odbierają jedynego źródła dochodów lokalnym społecznościom. 

Źródło: WWF Polska, wwf.pl

 Dokument bez tytułu