Południowoafrykański związek zawodowy pielęgniarek – Democratic Nursing Organisation of South Africa (Denosa) – wezwał swoje członkinie do powrotu do pracy. Strajkują one wraz z innymi pracownikami sektora publicznego, co doprowadziło do paraliżu wielu szpitali. Pomimo, że Denosa nadal popiera strajk nie chce, aby cenę za konflikt z rządem płacili pacjenci.
Denosa pozostawia wybór pielęgniarkom – te które chcą pracować niech pracują. Stanowisko związku to reakcja na doniesienia, że jego strajkujące członkinie zastraszają te, które chcą wykonywać swoje obowiązki pomimo strajku.
Denosa zaleca pikietę w porze lunchu zamiast odchodzenia od łóżek pacjentów. W opinii związku pielęgniarki pełnią zbyt odpowiedzialną rolę, żeby poświęcać życie potrzebujących ich opieki osób.
Ogólnokrajowy strajk sparaliżował pracę wielu szpitali. Jak donosi SABC News wśród opuszczonych przez personel placówek znalazła się klinika Króla Edwarda VIII w Durbanie. Pacjenci w stanie ciężkim zostali przewiezieni do innych szpitali, a opiekę nad tymi którzy zostali w klinice sprawują wojskowi medycy. Z kolei pediatria w King Edward’s Hospital została pozostawiona na całą noc bez opieki, kiedy pielęgniarki przyłączyły się do strajku – informuje SABC.
(kofi)