Mali: Są winni, ale w zawieszeniu

afryka.org Wiadomości Mali: Są winni, ale w zawieszeniu

Malijski sąd uznał pięciu dziennikarzy i nauczyciela za winnych obrazy prezydenta Amadou Toumani Toure. Ma to związek z artykułem na temat jednego ze szkolnych esejów o wiele mówiącym tytule „Kochanka prezydenta". Chociaż bohater tej pracy pisemnej, zadanej uczniom przez nauczyciela literatury w Lycee Nanaissa Santara, był fikcyjny, to złośliwi mówią, że Toure rzeczywiście musi mieć coś na sumieniu.

Wszyscy oskarżeni zostali skazani na karę więzienia w zawieszeniu. Rozprawa odbywała się za zamkniętymi drzwiami. Pomimo dużego zainteresowania, na miejsce przybyło 300 osób, nikt nie został wpuszczony na sądową salę. Na znak protestu wobec zastosowanej procedury na rozprawie nie stawili się obrońcy oskarżonej szóstki.

1 czerwca br. dziennikarz „Info-Matin" Seydina Oumar Diarra napisał artykuł o szkolnym eseju „Kochanka prezydenta". Po publikacji artykułu Diarra i nauczyciel Bassirou Kassim Minta, który zadał napisanie tego eseju, zostali aresztowani na polecenie prokuratury w Bamako. Wkrótce dołączył do nich wydawca „Info-Matin", Sambi Toure oraz trzech innych redaktorów gazet – Ibrahima Fall z „Le Republicain", Alexis Kalambry z „Les Echos" i Hameye Cisse z „Le Scorpion", którzy w ramach solidarności z aresztowanym Diarrą opublikowali jego artykuł.

Diarra i Minta otrzymali wyrok ośmiu miesięcy więzienia w zawieszeniu. Pozostała czwórka została skazana na trzy miesiące, również w zawieszeniu. Wszyscy wyjdą na wolność po dopełnieniu formalności w areszcie.

Organizacja Reporterzy Bez Granic potępiła aresztowanie, wzywając malijskiego prezydenta do zwolnienia dziennikarzy i nauczyciela.

Toure został ponownie wybrany na prezydenta Mali w ubiegłym miesiącu. Dotychczas kraj ten był uważany za wzór demokracji w Afryce.

(lumi)

 Dokument bez tytułu