Ludzie z Gwinei Bissau (3)

afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Ludzie z Gwinei Bissau (3)

Patrząc na mapę etniczną Gwinei Bissau nasuwa się jeden wniosek. Ludy zamieszkujące ten kraj, nie znają granic. Zostały zamknięte w państwach, a jeszcze wcześniej w koloniach, które nie uwzględniały afrykańskiej mozaiki etnicznej. W praktyce oznacza to, że ludy zamieszkujące w Gwinei Bissau, zasiedlają też terytoria innych krajów. W piątkowej odsłonie cyklu „Poznaj Afrykę!” dalszy ciąg opowieści poświęconej “Bissauczykom”.

Nalu

Nalu jest jedną z najbardziej odizolowanych społeczności Gwinei Bissau. Mieszkają w regionie Tombali, który graniczy z Gwineą-Conakry. Słabo rozwinięta infrastruktura uczyniła z tego miejsca peryferyjny rejon kraju. Stąd bliżej dla Nalu jest do Conakry niż do Bissau, a to z kolei przekłada się na ich życie codzienne. Związek z Conakry sprawia, że bissauscy Nalu mówią również w języku Susu (popularnym na wschodzie Gwinei Bissau).

Nalu są rolnikami. Korzystają z bardzo dobrze nawadnionych terenów, gdzie uprawiają ryż. Zajmuja się także suszeniem ryb. Są też znani ze swoich umiejętności kowalskich. Dziś mieszkają także w Gambii, Gwinei i Senegalu.

Związani z Nalu, Susu nie stanowią dużej społeczności – zaledwie kilka tysięcy osób – wśród mieszkańców Gwinei Bissau. Susu są związani przede wszystkim z Gwineą-Conakry. Wyznają islam. Znani są z tego, że ich głównymi zajęciami są handel i rzemiosło.

Beafada

Beafada zajmują obszar przy ujściu rzeki Rio Grande de Buba. Ich głównym zajęciem jest rolnictwo, w tym uprawa ryżu. Produkują też olej palmowy. Legenda mówi, że pewien mężczyzna z tego ludu odkrył ziemie nad rzeką Buba podczas polowania. Postanowił się tam osiedlić. Według historyków Beafada przybyli nad rzekę Buba w rezultacie ekspansji ludu Mandinka, który zepchnął ich w kierunku wybrzeża.

Beafada zajmowali się kiedyś łapaniem niewolników dla portugalskich i brytyjskich handlarzy „żywym towarem”. Później, kiedy Portugalczycy zaczęli podbój kolonialny, kilkakrotnie wzniecali antyportugalskie powstania (1880-1882, 1886, 1900 i 1907-1908). Szacuje się, że około 1/5 Beafada wyznaje islam.

Fulanie

Pochodzą z półpustynnych regionów północy Senegalu i Mali. Ci koczownicy wędrują przez wszystkie państwa Afryki Zachodniej, od Mauretanii po Nigerię i dalej (Czad, Kamerun). Fulanie są bez wątpienia najbardziej znaną grupą Afryki i na pewno najbardziej rozsianą. Nazywa się ich w różny sposób, w zależności od kraju, w którym mieszkają: Peul, Fula, Fulani, Pulaar, Hal-Pulaar… ale ich język pozostaje ten sam a obyczaje niezmienione od wieków. W przypadku Gwinei Bissau Fulanie byli jednym z ludów, który współpracował z Portugalczykami.

Niektórzy uważają , że Fulanie przybyli z Egiptu lub Etiopii! Mają także dużo wspólnego z Masajami z Kenii: koczowniczy tryb życia oraz szczególne miejsce bydła, które jest największym bogactwem. Stosunek do tych zwierząt graniczy z kultem. Jednak religią popularną wśród Fulanów jest islam.

Fulanie praktykują naturalny wegetarianizm, bez żadnej ideologii, mleko i proso są na codziennym posiłkiem. Wołowina jest rzadkim produktem, podawanym tylko podczas ważnych okazji jak wesele, czy powitanie ważnych gości. Sprzedaż lub ubój krowy jest aktem niepojętym. Ponadto stado musi pozostać w rodzinie, co wpływa na charakter fulańskich związków małżeńskich. Stąd bieda wiejskich Fulani, bo przecież nie uprawiają ziemi. Ponieważ ich praca nie daje im wystarczających środków do życia, podejmują się róznych zawodów – fryzjer, drobny handlarz, taksówkarz. Z racji jasnej karnacji i rysów twarzy są czasami brani za metysów. W Gwinei Bissau stanowią stosunkowo silną społeczność – 20 procent mieszkańców tego kraju – co czyni ich druga pod względem wielkości grupą etniczną.

„Górale”

Tendas-Bediks to lud, zamieszkujący na wschodzie Senegalu i w gwinejskim Futa Dżalon. Są postrzegani jako ludzie z gór – swoje wsie lokują na wzgórzach. W Gwinei Bissau spotkać ich można na północno-wschodnim krańcu jej terytorium. Ich język, tradycja i kultura wiążą ten lud z inną grupą etniczną, Bassari. Ich wioski są schowane i trudno dostępne. Bassari shronili się w górach Futa Dżalon przed inwazją Fulanów. Nikt inny nie zna ich języka. Bassari są świetnymi myśliwymi i zbieraczami miodu.

Trzecią grupą etniczną spokrewnioną z Tendas i Bassari jest Coniagui. Języki tych trzech ludów wykazują kilka podobieństw. Łączy ich też animizm i miejsce, gdzie znaleźli swoja kryjówkę – obszar Futa Dżalon. Tyle, że Coniagui są najmniej poznanym ludem, z całej trójki.

Metysi i cudzoziemcy

Większość z nich jest pochodzenia kabowerdyjskiego. Część wywodzi się ze związków portugalsko-gwinejskich. W czasach, gdy Gwinea Bissau była kolonią, wiele osób z aparatu kolonialnego jak i kupców przyjechało z Cabo Verde. Nawet Amilcar Cabral, chociaż urodził się w Gwinei Portugalskiej, był Metysem i Kabowerdyjczykiem. Przybysze z Cabo Verde z łatwością przeszli z aparatu kolonialnego do partyjnego. W niepodległej Gwinei Bissau początkowo rządził brat Amilcara, Luis (też Kabowerdyjczyk i Metys). Po zamachu stanu Nino Vieira rozpoczął się pierwszy eksodus Metysów, których Bissauczycy nie chcieli już widzieć u szczytów władzy. Nastąpiła „bissauzacja” władz Gwinei. Kabowerdyjczyków zastępowano Gwinejczykami. Kolejny odpływ Metysów nastapił w latach wojny domowej, 1998-1999. Związana z nią destabilizacja skłoniła ich do wyjazdu do Portugalii i na Wyspy Zielonego Przylądka. Dziś najwięcej Metysów mieszka w Bissau. Pomimo, że kiedyś byli elitą kraju, obecnie żyją często w trudnych warunkach. Ich liczbę szacuje się na mniej niż 10 tysięcy osób. Wszyscy są chrześcijanami i posługują się językiem portugalskim bądź kreolskim.

Poza Metysami, w Gwinei mieszka wciąż trochę Portugalczyków, Kubańczyków, Brazylijczyków i Libańczyków oraz niewielka diaspora Chińczyków z Makau.

Catherine, Kofi, Mamadou

Ludność Gwinei Bissau: liczba – 1 590 000 (rok 2005), w tym Balanta 30%, Fula 20%, Manjak 14%, Mandinka 13%, Pepels 7%, inni 16%; religie – wierzenia tradycyjne 50%, islam 45%, chrześcijaństwo 5%.

 Dokument bez tytułu