Liberia musi być ostrożna

afryka.org Wiadomości Liberia musi być ostrożna

Minęły już dwa miesiące odkąd ONZ uchyliło zakaz eksportu diamentów z Liberii, a rząd tego kraju nie zalegalizował jeszcze diamentowych kopalni. Chcemy wprowadzić odpowiednie mechanizmy kontroli wydobycia diamentów – tłumaczy całą sytuację liberyjskie ministerstwo ds. ziemi i kopalń.

Rząd Liberii chce zagwarantować sobie kontrolę nad diamentowymi polami, aby uniknąć powtórki z przeszłości i nie uczynić z nich zarzewia kolejnej wojny domowej. Kontrola taka ma oznaczać ponowne wydanie licencji poszukiwaczom diamentów oraz wprowadzenie na teren kopalni specjalnych urzędników, odpowiedzialnych za nadzór nad wydobyciem, transportem i sprzedażą tych cennych kamieni.

Diamenty były jedną z przyczyn wojny domowej w Liberii i w sąsiednim Sierra Leone w latach 90-tych ubiegłego wieku. Obecnie trwa odbudowa obu krajów, które podnoszą się ze zniszczeń.

Pomimo starań rządu Liberii w odległych częściach tego kraju wciąż trwa nielegalne wydobycie diamentów. Nie wiadomo, czy osoby uwikłane w ten proceder będą chciały prosić o oficjalną zgodę na korzystanie z diamentowych pól. Tym bardziej, że rząd zapowiedział opodatkowanie diamentów. Część pozyskanych w ten sposób pieniędzy ma być przeznaczona na rozwój lokalnych społeczności, mieszkających w rejonie kopalni.

Osoby pochodzące z „diamentonośnych” rejonów Liberii też nie chcą wracać do czasów wojny, kiedy nie otrzymywali żadnej prowizji za wydobywane na ich ziemi diamenty. Co więcej zamierzają zezwolić na ich wydobycie, jeśli zostanie im zagwarantowane, że powstaną szkoły, szpitale i drogi.

(wum)

 Dokument bez tytułu