Koniec ruandyjskich rebeliantów?

afryka.org Wiadomości Koniec ruandyjskich rebeliantów?

Kilkudziesięciu ruandyjskich rebeliantów zginęło w walce z armią rządową Demokratycznej Republiki Konga (DRK) – poinformował pułkownik Delphin Kahindi, dowódca wojsk kongijskich w prowincji Kivu Północne. W wyniku starcia Kongijczycy opanowali pozycje rebeliantów i skonfiskowali nieokreśloną ilość broni.

Według Kahindi’ego straty Forces démocratiques de la libération du Rwanda (FDLR) wynoszą 48 zabitych, przy 5 ofiarach po stronie rządowej. Celem prowadzonej właśnie operacji wojskowej jest wyparcie rebeliantów do niezamieszkanych stref w Parku Narodowym Virunga.

Członkami FDLR są niedobitki milicji Hutu, odpowiedzialnej za wymordowanie Tutsi w Ruandzie w 1994 roku. Zmuszeni do ucieczki z własnego kraju przenieśli się na teren DRK, które było wtedy pogrążone w chaosie.

Armia kongijska zamierza zlikwidować kłopotliwą milicję, która wciąż destabilizuje sytuacje we wschodniej części DRK, zmuszając do ucieczki 1000 rodzin w styczniu br. Pozostałe ugrupowania rebelianckie zgodziły się już na złożenie broni, ale FDLR, jako ugrupowanie złożone z Ruandyjczyków, takiej zgody nie wyraziło.

(ps, IRIN)

 Dokument bez tytułu