Kobieta, traktor i Afryka

afryka.org Wiadomości Plotki Kobieta, traktor i Afryka

Różne są sposoby na poznawanie Afryki. Jednym z nich jest podróżowanie. Tyle, że przy takiej globtroterskiej konkurencji, nie wystarczy powiedzieć, że było się w egzotycznym miejscu. Dlatego pewna holenderska turystka postanowiła przejechać Afrykę… traktorem.

Manon Ossevoort ma już za sobą 20 tysięcy przejechanych kilometrów. W następnym chce pokonać kolejnych 15 tysięcy. Póki co w drodze spędziła 30 miesięcy.

Swoją podróż rozpoczęła w Egipcie. Później, wzdłuż Nilu, przez Sudan, Etiopię, Kenię i Ugandę dotarła do Tanzanii. Porusza się traktorem, który nie jest jej obcy, bo sama wychowała się w rolniczym regionie Holandii.

Wybór okazał się słuszny. Pomimo średniej prędkości 5 km/h – najwyższa osiągana przez pojazd Ossevoort wynosi 20 km/h – traktor nigdy się nie zepsuł. Co więcej okazał się pomocny na trasie, „ratując” kierowców i pasażerów zepsutych autobusów.

Holenderska „traktorzystka” zapewnia, że jak dotąd nie spotkało ją nic złego ze strony ludzi. Wspomina ich miło, zwłaszcza Sudańczyków.

Ossevoort nazwała swoją podróż "wyprawą na Biegun Południowy". Według niej afrykańska wycieczka jest realizacją marzeń. Ossevoort chce dotrzeć w przyszłym roku do Cape Town. Stamtąd zabierze ją lodołamacz, żeby dotrzeć do bieguna.

Wyjazd holenderskiej traktorzystki wobec braku sponsorów jest finansowany ze sprzedaży koszulek przez jej stronę, a także niedawno opublikowanej przez Ossevoort książki.

Więcej informacji o Ossevoort.

(kofi)

 Dokument bez tytułu