Kadafi wyrzuci afrykańskich imigrantów

afryka.org Wiadomości Kadafi wyrzuci afrykańskich imigrantów

Libia Muammara Kadafiego zamierza deportować wszystkich nielegalnych imigrantów. Z decyzji libijskiego przywódcy cieszą się Libijczycy i… Unia Europejska. W obu przypadkach oznacza ona koniec problemów z setkami tysięcy Afrykańczyków forsujących „granicę” między Afryką a Europą przez Libię.

Libia przyciąga nielegalnych imigrantów z racji długiego wybrzeża (liczy 1770 kilometrów), z którego jest już blisko do UE (na Maltę i włoską wyspę Lampedusa). Stosunkowo łatwy dojazd, sprawił, że na terytorium Libii ściągały tysiące mieszkańców Afryki subsaharyjskiej.

Na początku Kadafi grając wielkiego afrykańskiego przywódcę deklarował przychylność wobec imigrantów. Jednak kiedy imigracja przybierała na sile i do Libii zaczęło przyjeżdżać coraz więcej Afrykańczyków, musiał zmienić swój wizerunek dobrego ojca. Dodatkowo UE naciskała na Kadafi'ego, który niedawno odwiedził paryskie i madryckie salony, aby zatrzymał imigrantów forsujących granice wspólnoty europejskiej przez Morze Śródziemne.

Szacuje się, że w Libii przebywają prawie dwa miliony nielegalnych imigrantów. Wszyscy, bez wyjątku, zostaną deportowani. Każdy, kto będzie ich ukrywał, zostanie oskarżony i ukarany – ogłosiły libijskie władze.

Dotychczas nielegalni imigranci – ale tylko ci, których złapały służby bezpieczeństwa –  przebywali w specjalnych obozach. Teraz ich deportacją zajmie się libijski minister spraw wewnętrznych. Całą akcję zabezpieczy materialnie ministerstwo finansów. Z kolei minister do spraw mieszkaniowych będzie odpowiedzialny za zniszczenie domów, które wznoszą imigranci.

Afrykańscy imigranci nie są dobrze postrzegani przez Libijczyków. Mieszkańcy Libii oskarżają ich o pogorszenie sytuacji na libijskim rynku pracy. Przez Afrykańczyków Libia ma być też mniej bezpiecznym krajem.

Akcja Kadafiego cieszy UE. Dotychczas deportował on niewielki procent nielegalnych imigrantów. Teraz ma wyrzucić wszystkich bez wyjątku. Tymczasem trwa ciągle ruch na Morzu Śródziemnym. Imigranci nadal próbują pokonać szlak do Europy w przepełnionych ludźmi łodziach. Według włoskiej straży ochrony wybrzeża na początku stycznia br., każdej doby, próbę przedostania się do Włoch podejmowało nawet 300 łodzi. Bardziej dramatyczny jest bilans tej imigracji. W 2006 roku podczas forsowania morza zginęło 2088 osób, a w 2007, 1861 imigrantów.

Nie wiadomo jak bardzo ucierpi na tym opinia o Kadafim w innych krajach Afryki. Na pewno zyska Libia, która stara się pokazać, że UE może na nią liczyć.

(zet)

 Dokument bez tytułu