Gwiazdy z Nigerii chcą grać w Polsce

afryka.org Wiadomości Polska Gwiazdy z Nigerii chcą grać w Polsce

Piłkarze, którzy mają na swoim koncie występy w ekipie „Super Orłów” grają, bądź chcą grać w naszych klubach. Chodzi o Petera Suswama i Chibuzora Okonkwo.

Ten pierwszy już jest piłkarzem trzecioligowej Stali Rzeszów. Na swoim koncie 23-letni Suswam dwa występy w narodowej jedenastce Nigerii. Cztery lata temu niewiele brakowało, żeby młody wtedy zawodnik pojechał na mundial do RPA! Tuż przed mistrzostwami świata szansę gry w narodowych barwach dał mu ówczesny szwedzki selekcjoner „Super Orłów” Lars Lagerback. Ostatecznie na MŚ Suswam nie pojechał. Grał potem w młodzieżowej reprezentacji Nigerii na MŚ do lat 20 w Kolumbii w 2011, ale w klubowej piłce kariery na razie nie zrobił. W portugalskiej Vitorii Setubal był tylko rezerwowym. Niewiele lepiej szło mu w albańskim FK Kukesi. Teraz na swoim koncie ma trzy mecze w zespole Stali. W niedzielę grał przeciwko Wólczance Wólka Pełkińska.

Być może na dniach do Polski przyjedzie inny z graczy z Nigerii. Tym razem chodzi o 25-letniego Chibuzora Okonkwo. Ten prawy obrońca ma na swoim koncie wicemistrzostwo olimpijskie zdobyte w Pekinie w 2008 roku. Z powodzeniem grał tam w finale przeciwko takim zawodnikom, jak Lionel Messi, Angel Di Maria czy Sergio Aguero. Swego czasu łączony był z grą w takich klubach, jak Stoke City czy Aston Villa. Skończyło się jednak tylko na testach w innym angielskim klubie Reading.

– Ostatnio grał w Libii i został tam uznany za najlepszego zagranicznego zawodnika. Sytuacja polityczna w tym kraju sprawia jednak, że obecnie nie da się tam grać i szuka możliwości gry w innym klubie – podkreśla Omeje Okechukwu Valentine, nigeryjski właściciel szkółki piłkarskiej Oakzeel FC w stolicy Ghany Akrze.

– Rzeczywiście jest temat przyjazdu piłkarza do Polski. Jest zainteresowany grą w naszym kraju. Przyjedzie do nas, zaaklimatyzuje się i zobaczymy czy uda mu się znleźć odpowiedni klub – informuje Ireneusz Strychacz, prezes LZS Piotrówka, w której gra wielu zawodników z Afryki.

Michał Zichlarz, Afrykagola.pl

 Dokument bez tytułu