W swoim ostatnim meczu grupowym Czarne Antylopy staną do walki o punkt, który może zapewnić im awans do następnej rundy turnieju. Drugie dzisiejsze spotkanie jest szansą dla Malawi, by pierwszy raz w historii wyjść z fazy grupowej Pucharu Narodów Afryki.
Angola po dwóch meczach zajmuje pierwsze miejsce w grupie A i do awansu do ćwierćfinału potrzebuje co najmniej remisu w dzisiejszym pojedynku z Algierią. „Algiera z pewnością nie będzie łatwym przeciwnikiem, ale morale w naszej drużynie jest wysokie. Czujemy się pewnie, dlatego naszym celem jest utrzymanie pierwszego miejsca w grupie” powiedział angolski trener – Manuel Jose.
Po porażce z Malawi i zwycięstwie nad Mali Algierskie Lisy Pustyni, by być pewnym awansu potrzebują zwycięstwa w dzisiejszym spotkaniu. „Ostatnia wygrana była stanowczą odpowiedzią na krytykę, która spadał na nas po pierwszym meczu w turnieju. Przed wyjazdem do Angoli planowaliśmy zdobyć 6 punktów w fazie grupowej. Te założenia są cały czas aktualne” – deklarował szkoleniowiec reprezentacji Algierii – Rabah Saadane. „Pomimo tego na zawodnikach mojej drużyny nie ciąży żadna presja. Powiedziałem im żeby po prostu cieszyli się grą” – dodał Saadane.
W drugim dzisiejszym spotkaniu Malawijskie Płomienie zagrają z Mali o zwycięstwo, które da jednej z drużyn przepustkę do ćwierćfinałów. Dla reprezentacji Malawi jest to historyczna szansa zakwalifikowania się do tej fazy turnieju. „Mali to faworyt do zwycięstwa w Pucharze, w ich drużynie grają wielkie nazwiska, jednak my stanowimy prawdziwy kolektyw i w tym upatruję naszej szansy” – powiedział trener reprezentacji Malawi ,która w swoim pierwszym meczu pokonując Algierię stała się autorem jednej z największych sensacji w turnieju.
psp
Więcej informacji o Pucharze w Angoli na www.afryka.org/angola2010.