Gambia, Senegambia, Gambia…

afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Gambia, Senegambia, Gambia…

Kiedy Gambia ogłaszała niepodległość, na czele jej władz stał Sir Dawda Kairaba Jawara. Przez pierwsze pięć lat jej niepodległego bytu, Jawara pełnił funkcję premiera. Od 1970 roku, czyli od chwili przekształcenia Gambii w republikę zasiadał na fotelu prezydenta. Czas jego prawie 30-letnich rządów możemy śmiało nazwać epoką Jawara.

Spokojny kraj

W czasach Jawara, Gambia była jednym z nielicznych krajów Afryki, gdzie panowała stabilna sytuacja polityczna. Kres tej dobrej opinii położył dopiero wojskowy zamach stanu w 1994 roku.

Przez pierwsze pięć lat rządów, Jawara był premierem. Głową państwa pozostała królowa brytyjska. W 1970 roku Gambijczycy postanowili zlikwidować tę symboliczną zależność. W Gambii zostało przeprowadzone referendum. Proklamowano niezależną od królowej republikę z prezydentem na czele. Został nim Jawara. Z kolei na scenie politycznej główną rolę odgrywało proprezydenckie ugrupowanie People's Progressive Party (PPP).

W drugim i trzecim dziesięcioleciu rządów, Jawara zaczął trafiać na coraz większy opór, a wpływy i jego i PPP zaczęły słabnąć. Kolejne wybory wskazywały spadek poparcia dla pierwszego prezydenta. W 1982 roku zdobył on 72,4 procent głosów, zaś pięć i dziesięć lat później odpowiednio 59,2 i 59 procent. W ostatnich przed zamachem wyborach, w 1992 roku, jego największy rywal, Sheriff Mustafa Dibba uzyskał 22 procent poparcia. Z kolei PPP pod koniec epoki Jawara miało 25 miejsc w 36-osobowej izbie reprezentantów (wcześniej dysponowała jeszcze większą ilością mandatów – 31).

To co wyróżniało Gambię, kiedy rządził nią Jawara, był demokratyczny ustrój. Wyjątkowość gambijskiego państwa na tle innych krajów Afryki Zachodniej, polegała na zachowaniu wielopartyjnych wyborów, które odbywały się regularnie, co 5 lat. W 1982 roku zmienił się też system, wyboru prezydenta. Wybory bezpośrednie zastąpiły dotychczasowy system, w którym prezydenta wybierali członkowie parlamentu.

Zamach stanu

Spokojny byt Gambii zakłóciła próba zamachu stanu w lipcu 1981 roku. Na czele buntowników stanął Kukoi Samba Sanyang, który korzystając z nieobecności prezydenta Jawara (był na weselu księcia Karola z Dianą) przejął kontrolę nad krajem. Zamachowców reprezentowała Narodowa Rada Rewolucyjna. Jej 12 członków reprezentowało lewicowe poglądy, dalekie od tych, reprezentowanych przez prozachodniego Jawara. Rada oświadczyła, że prezydent i jego rząd o korupcję, trybalizm i despotyzm. Zawiesili też konstytucję, ogłaszając zamiar utworzenia dyktatury proletariatu.

Sanyang nie zdołał utrzymać dopiero co zdobytej władzy. 5 sierpnia na pomoc prezydentowi Jawara ruszyli senegalscy żołnierze. Interwencja Senegalu nastąpiła w zgodzie z układem o wzajemnej pomocy wojskowej z 1965 roku. Przywódca buntowników musiał uciekać do Libii, która bardzo chętnie udzieliła mu schronienia i prawdopodobnie stała za zamachem. Jawara odzyskał władzę. W walkach z siłami Sanyanga zginęło od 500 do 800 osób.

Zamach sprzyjał zbliżeniu Gambii i Senegalu. Gambia, otoczona z trzech stron przez senegalskie terytorium, była poniekąd skazana na swojego jedynego sąsiada. W wyniku wydarzeń z 1981 roku, doszło do powstania Senegambii.

Senegambia

Termin Senegambia pojawił się już w czasach kolonialnych, w chwili, kiedy Anglicy i Francuzi próbowali zdobyć jak największe wpływy w tej części Afryki. Pierwszą próbę unifikacji, ale podjętą przez Europejczyków, była Senegambia brytyjska. Anglicy, którzy przejęli w 1758 roku główne ośrodki handlowe należące do Francji, utworzyli Senegambię. Jednak ta kolonialna posiadłość nie przetrwała długo, bo Paryżowi udało się odbić Saint Louis (dziś Senegal) i zniszczyć brytyjskie placówki w rejonie rzeki Gambii.

Dopiero pokój wersalski z 1783 roku podzielił na trwałe Senegal i Gambię. Gambia przypadła w udziale Brytyjczykom, obszar dzisiejszego Senegalu, Francuzom. Ten podział utrwaliło porozumienie z 1889 roku. A ponieważ podział kolonialny przekładał się na granice współczensych krajów Afryki, dało ono początek dwóm nowym państwom. Senegal ogłosił niepodległość w 1960 roku. Pięć lat później, w jego ślady poszła Gambia.

Oba kraje łączyła nie tylko granica. I w Senegalu i w Gambii mieszkały podobne grupy etniczne. Wszelkie niepokoje na tym tle, mogły doprowadzić do ich rozlania się na drugi kraj. Dlatego, kiedy w Gambii miał miejsce zamach stanu (1981), nastąpiła szybka interwencja Senegalu, który wolał prozachodniego Jawara niż lewicowych buntowników, którzy mogliby udzielić wsparcia dla secesjonistów z senegalskiego regionu Casamance (Gambia graniczy z nim od południa).

Kolejny problem stanowiły bariery handlowe z jakimi musiał się borykać Senegal w handlu zagranicznym. Gambia takich barier nie miała. Natomiast Dakar był zobowiązany do preferencyjnego traktowania produktów francuskich. Taka sytuacja sprzyjała rozwojowi nielegalnego handlu na pograniczu obu państw. Zjawisko to wzmogła jeszcze bardziej decyzja senegalskich władz, aby rolnicy uprawiający orzeszki ziemne czekali na zapłatę za swoje zbiory przez okres trzech miesięcy od ich zdania. Stąd Senegalczycy zaczęli szmuglować orzeszki ziemne do Gambii, która płaciła od razu.

Bezpośrednią przyczyną powstania Konfederacji Senegambii był zamach stanu w Gambii z 1981 roku. Dakar chciał zapobiec destabilizacji regionu i pomógł prezydentowi Jawara wrócić do władzy. Wydarzenia te zbliżyły jeszcze bardziej oba kraje. Odżył pomysł unii, o którym mówiono już w latach 60-tych. Tym bardziej, że bardzo więcej elementów łączyło niż dzieliło Gambię i Senegal.

1 lutego 1982 roku powstała Senegambia. W myśl podpisanego porozumienia na czele konfederacji stał prezydent Senegalu, a prezydent Gambii był wiceprezydentem Senegambii. Z kolei w 60-osobowym parlamencie konfederacji mieli zasiąść Gambijczycy – 1/3 członków parlamentu – i Senegalczycy (2/3). Wspólny rząd pochodził z nominacji prezydenta, przy czym udział przedstawicieli obu krajów był podobny do tego w sengambijskim parlamencie. Jednak jej żywot był bardzo krótki (chociaż i tak trwała najdłużej spośród wszystkich unii państw w Afryce). Nie doszło też do pełnej unifikacji.

O ile na początku została entuzjastycznie przyjęta w Gambii, z powodu niedawnego zamachu stanu, to wkrótce pojawiły się wszystkie głosy „przeciw” unii. Gambijczycy obawiali się wchłonięcia przez znacznie większy Senegal. Nikt też tak naprawdę nie chciał pełnej integracji. Problemem pozostawał też brak porozumienia w sprawie unii celnej. Koniec konfederacji nastąpił 30 września 1989 roku.

Koniec demokracji

W marcu 1992 roku Jawara ponownie oskarżył Libię o wspieranie buntowników z 1981 roku. Dwa miesiące później ogłosił amnestię dla większości uczestników nieudanego zamachu stanu z wiązanych z Movement for Justice in Africa. Po powrocie do Gambii, utworzyli oni własną partię polityczną.

Jawara został wybrany ponownie na prezydenta (1992). Planował jednak odejście na polityczną emeryturę jeszcze w czasie trwania kadencji. Nie zdążył zrealizować swoich planów. 22 lipca 1994 roku zostały pozbawiony władzy przez wojskowy zamach stanu. Tym razem na czele buntu stanął porucznik Yahya Jammeh. Odtąd to do niego miała należeć władza. Jawara uciekł przed buntownikami i udał się na wygnanie.

(kofi)

 Dokument bez tytułu