Etiopczycy zdobyli dwa nowe rekordy świata w biegach długodystansowych. Nowy rekord świata na 20 kilometrów, należy teraz do Haile Gebreselassie. Równie dobry wynik miała Meseret Defar na 5000 metrów. Gebreselassie wygrał też ostatni półmaraton w Nowym Jorku.
Na zawodach, które odbyły się w czeskiej Ostrawie, Gebreselassie pokonał ten dystans w czasie 56 minut i 26 sekund, poprawiając poprzedni rekord należący do Meksykanina Arturo Barriosa, który dystans ten pokonał w czasie 56 minut i 55 sekund.
Gebreselassie jest już legendą. Tak jak wielu biegaczy z Etiopii od dziecka przemierzał długie dystanse wyżyn etiopskich do szkoły i z powrotem, trenując w ten sposób wytrzymałość.
Dwa razy zdobył złoty medal olimpijski na dystansie 10 kilometrów. Był pierwszym człowiekiem, który pokonał 5000 m w 13 minut i 10 000 m w 27 minut. Do 2004 roku do niego należały rekordy świata na tych dystansach. Wyniki z Ostrawy to jego 23 i 24 rekord świata.
Z kolei 24-letnia Meseret Defar pobiła rekord na dystansie 5000 m. Na mityngu Złotej Ligii w Oslo pokonała ten dystans w czasie 14 minut 16.63 sekundy. Do Defar należał też poprzedni rekord, wynoszący 14 minut 24 sekundy z 3 czerwca 2006r.
Marta