Dzieci-żołnierze powrócą do normalnego życia

afryka.org Wiadomości Dzieci-żołnierze powrócą do normalnego życia

Fragment wywiadu z Madeleine Yila Bompoto, koordynatorem projektu na rzecz reintegracji dzieci-żołnierzy w Republice Konga (Kongo-Brazzaville).

Jak wiele dzieci-żołnierzy mieszka w Republice Konga? Z jakich rejonów pochodzą?

W Kongo nigdy nie nastąpiła demobilizacja i nikt nie potrafi ocenić ile jest dzieci-żołnierzy. Raport UNICEF mówi o 5 tysiącach, które pochodzą z wszystkich regionów kraju.

Pomimo podpisania porozumienia pokojowego między rządem w Brazzaville a rebeliantami w 2003 roku, dopiero teraz rozpoczyna się proces reintegracji dzieci-żołnierzy. Dlaczego tak późno?

Wcześniej nie było odpowiednich warunków. Teraz możemy prowadzić skuteczne działania, dzięki finansowemu wsparciu Międzynarodowej Organizacji Pracy (ILO) i rządu Stanów Zjednoczonych. Projekt reintegracji obejmuje 7 krajów, a Kongo otrzymało z puli 7 milionów dolarów, 312 tysięcy USD.

Mówi Pani o 5 tysiącach dzieci-żołnierzy, ale tylko 115 weźmie udział w programie pilotażowym. Czy jest to wystarczająca liczba?

Jest to dopiero program pilotażowy, który ma pomóc w dalszej realizacji projektu. Następnym krokiem będzie objęcie nim kolejnych 4 tysięcy dzieci-żołnierzy.

Dzieci-żołnierze są odrzucone przez swoje rodziny. Czy przewiduje się działania na rzecz ich łączenia z rodzinami?

Międzynarodowa Organizacja Pracy nie jest ekspertem w tej dziedzinie. Będziemy starać się zaangażować w proces powrotu dzieci do rodzin odpowiednie instytucje, a przede wszystkim UNICEF i kongijskie Ministerstwo Polityki Społecznej.

W programie pilotażowym na rzecz reintegracji znalazły się zajęcia z zakresu zapobiegania HIV/AIDS. Czy dzieci-żołnierze są szczególnie narażone na HIV/AIDS?

Dzieci-żołnierze należą do grupy ryzyka. Dlatego chcemy skoncentrować się na tym problemie. W ten sposób zamierzamy przekonać uczestniczące w programie dzieci, że powinny zapobiegać HIV/AIDS.

(IRIN)

 Dokument bez tytułu