Abdulaye Faye, Senegalczyk, który mieszka w Bydgoszczy, będzie deportowany z Polski. Deportacja jest rezultatem braku umowy najmu lokalu, której Faye nie przedłożył w terminie.
Faye twierdzi, że nie mógł tego zrobić, bo właścicielka wynajmowanego przez niego mieszkania przebywała wtedy na wakacjach poza Bydgoszczą. Od tej chwili Faye w świetle prawa przebywa w Polsce nielegalnie. Urzędnicy twierdzą, że wysyłali Senegalczykowi upomnienia, a ten nie odpowiedział na nie.
Faye trafił teraz do aresztu i zostanie przewieziony do ośrodka w Białymstoku, z którego zostanie deportowany. O to, aby tak się nie stało zabiegają jego koledzy z zespołu Heldorado, z którym Senegalczyk wspólnie grał, występując również charytatywnie.
Szanse na pozostanie Faye w Polsce są już bardzo małe. Za brak umowy najmu musi wyjechać. Szkoda, że z tak błahego powodu – przyznają i urzędnicy i przyjaciele Senegalczyka.
lumi