Czagos – w połowie drogi z Afryki do Azji

afryka.org Czytelnia Poznaj Afrykę! Czagos – w połowie drogi z Afryki do Azji

Były tak daleko, że przez setki lat, nikt o nich nie słyszał. Położone w centrum Oceanu Indyjskiego, w połowie drogi między wyspą Jawą a Tanzanią, wyspy Czagos, przeszły swoją długa historię – od bezludnego archipelagu po bazę wojskową Stanów Zjednoczonych.

Dziś Czagos to ponad 60 wysp i wysepek, które obsiadły rafę koralową, tworząc grupę siedmiu atoli. Całkowita powierzchnia wysp to ponad 63 kilometry kwadratowe, przy czym największą z nich jest Diego Garcia (27.20 km²). Powierzchnia pozostałych osiąga powierzchnię około jednego bądź mniej kilometra kwadratowego. Ich jedynym bogactwem są palmy kokosowe i ryby w okolicznych wodach.

Wyspy trędowatych

Jako pierwsi dotarli na wyspę przybysze z Malediwów. Według malediwskiej tradycji byli to rybacy i kupcy, którzy gubili się na oceanie i przez przypadek trafiali na Czagos. Niektórym nie udawało się już wrócić do domu. Czagos leżały zbyt daleko od Malediwów, aby mieszkańcy tych drugich osiedlali się w sposób planowy na siedmiu atolach. Przez wieki pozostawały na uboczu historii.

Pierwszym Europejczykiem, który dotarł na Czagos był Vasco da Gama. Portugalczycy pojawili się tam na początku XVI wieku, ale nigdy nie stały się one częścią ich morskiego imperium. Także oni uważali Czagos za mało atrakcyjny fragment świata. Po Portugalczykach przyszli Francuzi. W 1786 roku pretensje do Czagos zgłosili Brytyjczycy, którzy tak naprawdę kontrolę nad wyspami przejęli w 1814 roku.

Pierwsi stali mieszkańcy wyspy przypłynęli na Czagos w XVIII wieku. Byli nimi trędowaci z Mauritiusa. Francuzi kontrolujący wtedy ten obszar zamierzali uczynić z Czagos dochodowy ośrodek osadnictwa. W praktyce oznaczało to założenie plantacji palm kokosowych. Większość pracowników tych plantacji stanowili Afrykańczycy. Przetrwały one do połowy dwudziestego stulecia podobnie jak ich pracownicy afrykańskiego i południowoazjatyckiego pochodzenia. Pewnie mieszkaliby tam do dziś gdyby nie wysiedlenie.

W cieniu bazy na Diego Garcia

Kiedy Mauritius ogłosił niepodległość – Czagos były powiązane administracyjnie z tą wyspą – archipelag stanowił część Brytyjskiego Terytorium Oceanu Indyjskiego. W latach 1967-1971 mieszkańcy archipelagu zostali przymusowo wysiedleni na Mauritius z racji porozumienia między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi o utworzeniu amerykańskiej bazy wojskowej na Diego Garcia.

Trzydzieści lat później sprawa mieszkańców Czagos wypędzonych przez brytyjskie władze powróciła. Angielski Wysoki Sąd zdecydował, że wysiedlenie ludzi z archipelagu przez brytyjskiego komisarza było bezprawne. Brytyjski rząd nie zgodził się z wyrokiem sądu i złożył apelację. Jednak sądy kolejnej instancji podtrzymały swoją decyzję i zgodnie z prawem dawni mieszkańcy Czagos mogli wrócić na archipelag.

Tak się nie stało, bo do 2016 roku, na podstawie umów ze Stanami Zjednoczonymi, Czagos, a właściwie największa wyspa archipelagu, Diego Garcia, jest amerykańską bazą wojskową i oba kraje zastrzegły sobie prawo do przedłużenia porozumienia w tej sprawie na kolejne 20 lat.

Z drugiej strony, nawet jeżeli ludzie z Czagos będą mogli wrócić na rodzinny archipelag, prawo do jego kontroli zgłosił Mauritius, z którym wyspy te były związane w okresie kolonialnym. Jednak kiedy dojdzie do takiego powrotu, należy przypuszczać, że mieszkańcy Czagos dadzą początek niepodległemu państwu.

(kofi)

 Dokument bez tytułu