To było do przewidzenia. Drużyna Argentyny nie odda łatwo boiska. I tak też się stało. Podczas pierwszego meczu w grupie C, Wybrzeże musiało ulec zdeterminowanym Argentyńczykom.
Pierwszy mecz jest zawsze ważny ze względu na późniejsze morale. Argentyna wiedziała o tym lepiej, chociaż nie możemy odmówić 'Słoniom' z Wybrzeża dobrej gry. Po pierwszych dwóch golach dla Argentyńczyków, honor drużyny ratował Didier Drogba.
Jednak reprezentacja WKS wykazała dużo odwagi. Potrafiła przełamać argentyńską obronę i stworzyć wiele widowiskowych sytuacji. Talent Boki, Zokory i Akale był widoczny także w tym meczu. Wadą 'Słoni' było nieumiejętne kończenie obiecujących akcji.
Na trybunach przeważali Argentyńczycy. Stosunkowo niewielka grupa fanów, z rozdartego wojną Wybrzeża wierzyła w zwycięstwo swojej drużyny. Wiara – to było za mało. Zabrakowało umiejętności skoordynowanej i dobrze zaplanowanej akcji. Wykorzystali to argentyńscy gracze.
Drogba nie dawał za wygraną. Osiągnął swój cel i wyprowadził piłkę pod bramkę Argentyńczyków. Pierwszy gol dla Wybrzeża. Ostatnie 8 minut meczu, po wejściu Kone, nie pozwoliło zremisować z Argentyną. 'Słonie' mają już niewielkie szanse na wyjście z grupy, w której znalazła się obok Argentyny, bardzo silna Holandia. Holendrzy nie ukrywają pucharowych ambicji, a Argentyna nie da się ograć Serbii i Czarnogórze. Najbardziej obiecujący zespół Afryki na mundialu, wróci przed drugą turą pucharowych rozgrywek.
'Słoniom' z Wybrzeża nie brakowało jednego. Entuzjazmu. Gdyby reprezentacja Polski zagrała z taką pasją i talentem jak Wybrzeże, to nie musielibyśmy się martwić o wynik meczu z Ekwadorem.
WKS: Tizie, Eboue, Kolo Toure, Meite, Boka, Akale (Bakari Kone 62), Zokora, Kalou (Dindane 56), Keita (Arouna Kone 77), Gneri Yaya Toure, Drogba.
Rezerwowi: Barry, Demel, Domoraud, Fae, Gnanhouan, Kouassi, Romaric, Yapi Yapo, Zoro.
Żółte kartki: Eboue, Drogba.
Gole: Drogba 82.
Argentyna: Abbondanzieri, Burdisso, Ayala, Heinze, Sorin, Maxi, Mascherano, Cambiasso, Riquelme (Aimar 90), Saviola (Gonzalez 76), Crespo (Palacio 64).
Rezerwowi: Coloccini, Cruz, Cufre, Franco, Messi, Milito, Scaloni, Tevez, Ustari.
Żółte kartki: Saviola, Heinze, Gonzalez.
Gole: Crespo 24, Saviola 38.
Sędzia: Frank De Bleeckere (Belgia)
Piłka w grze: Argentyna (60%) – WKS (40%)
(ps)